Wpis z mikrobloga

Teoretycznie jeżeli byscie wygrali w jakiejś loterii 100 milionów euro.Co byście zrobili? Pewnie większość powie kupil bym dom/domy, auta o jakim marzyłem, pomogl mamie tacie czy rodzeństwu.Pewnie kazdy z nas by mial taki paro letni okres szaleństwa : podróże, zakupy sprzętu, ciuchów,auta, kobiety wymarzone torebki za 2000 euro..albo i nie...Ale co potem, co po tym okresie 2-3 lat szaleństwa, kupowania i robienia tego o czym czlowiek marzył jak byl biedny. Jezeli nie ma sie hobby a celem w zyciu jest chodzenie do pracy bo trzeba mieszkanie opłacić i miec do zycia.

#poniedzialek #pieniadze #pytanie #dziendobry
  • 125
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@spokojnie_to_ja inwestycje w nieruchomości (na potrzeby mieszkaniowe i turystyczne), jako zabezpieczenie trochę złota (raczej w biżuterii niż w sztabach), reszta na lokatę na bieżące wydatki. Po tym bym wyremontował dom i obejście. Na koniec podróże z rodziną.

Poza tym chciałbym studiować filozofię i kulturoznawstwo :)
  • Odpowiedz
@spokojnie_to_ja: kupił bym sobie fajne mieszkanie albo nie za duży domek. Masę gier planszowych. Jeden z pokoi urządził tak, żeby można było w te gry grać że znajomymi. Oglądać filmy i ogólnie melanzowac. Kupił bym też jakiś samochód. Ale nie za drogi, bo nie widzę sensu w kupowaniu mega drogich aut. A za resztę kasy bym podróżował. Trochę odłożył na życie dla mnie i dla rodziców na starość. Myślę że
  • Odpowiedz
@spokojnie_to_ja oprócz standardu typu domy i wycieczki to np. Zatrudnialbym sie do gownorobot typu handel, kfc i gdyby bylo cis tam nie tak to.bym.sobie jechał z szefem robiąc niezłą inbe przy zwalnianiu sie ( ͡° ͜ʖ ͡°) co bardziej ogarnietym poznanym ludziom proponowal prace w swojej firmie za dobry hajs . Dodatkowo dziennie walilbym browara gdzies w centrum duzych miast zeby dostawac mandaty i je wszystkie płacić
  • Odpowiedz
  • 0
@spokojnie_to_ja kupiłbym sobie ziemię gdzieś w Hiszpanii i założylbym plantacje kawy. 20 mln pewnie na jakieś pierdoły charytatywne. Resztę bym włożył do banku i może kupił trochę bitcoinow
  • Odpowiedz
Kupię mała wyspę na Filipinach buduje dom i bunkier pod, dom jest samowystarczalny, i części wymienne w bunkrze, tam miejsce aby przeżyć wszystko co się da, obok mała plantacja wszystkiego i jakiś filipinczyk z chatką ( nie wie o bunkrze) pielęgnacja gnuje i zbiera to wszystko na domie helikopter obok przystań z jachtem i małą łodzią podwodna system satelitarny odbioru wszystkiego i światłowód poprowadzony do domku, zapas, świnie, kury i krowy. Destylator
  • Odpowiedz
@spokojnie_to_ja: Kupiłbym pewnie trochę mieszkań i wynajmował przez jakąś agencję. Połowę wrzucił na lokate, a reszte zainwestował w kilka małych, ale dobrze zapowiadających się startupów.
  • Odpowiedz