Wpis z mikrobloga

#tinder bawi i uczy oraz #mirko bawi i nie zaskakuje XDD

W nawiązaniu do tego wpisu

Użytkowniczka @nvmm przypomniała mi pewną historię z Panią lat 42, na zdjęciach była 8/10, poznaną również na #tinder Zapraszała mnie SAMA kilka razy, a na pierwsze spotkanie planowała kolację oraz JUŻ WTEDY zaznaczała, że będzie potrzebny pokój w hotelu ( ja #lublin, ona #zamosc ), bo taki przystojny i piękny mężczyzna ze mnie. Gdy już blisko spotkania było, to pytała się jaki hotel oraz restauracje zarezerwowałem. Ja jej napisałem, że nic, bo to ONA mnie zaprasza do siebie, a nie na odwrót. Podała mi jakiś hotel, gdzie był pokój za dobę od chyba 250 zł wzwyż i żebym tam zarezerwował. Napisałem jej ZNOWU, że jeśli ONA mnie zaprasza to niech ona organizuje wieczór. Zaczęła pisać, że kobieta nie powinna takich spraw załatwiać, że to facet wszystko rezerwuje i opłaca. Tak robił jej były mąż. I tu nie chodzi o kwestie finansowe, bo jak to o sobie powiedziała "jest dobrze prosperującą kobietą biznesu" ALE o gest ze strony mężczyzny. To jej wypaliłem, że ja się w bankomat bawić nie zamierzam. Napisałem jej o zasadzie 50/50 w początkowym stadium relacji. Coś tam pojęczała jeszcze.
Kończąc ten przydługi wpis, bo już zaczynam wątki gubić. Wyszło na tym, ze pojechałem do niej. W rzeczywistości była zadbanym #milf 7/10. Pochodziliśmy po ładnym starym rynku w #zamosc Zaprosiła mnie do siebie na kolację, którą sama ugotowała, a na deser zrobiła mi loda i trochę poskakała na moim ładnym penisie :)

Nie, nie kazałem jej zwrócić za paliwo XDD

#coolstory #logikarozowychpaskow
  • 18
@onsok: Jeżeli ma się odpowiedni wygląd lub gadkę, a najlepiej jedno i drugie, to takie życie może nie wiele się różnić od pornosa. Na przykład w tym tygodniu dostałem zaproszenie do trójkąta z wiecznie niezaspokojoną 20+ dziewczyną, której nikt tutaj nie posądziłby z wyglądu o takie zabawy. Nie jeden by się zdziwił jak 18-latki z Tindera uwielbiają się seksić po kilku rozmowach na tej aplikacji. Nie wspominam już o milfach, które