Wpis z mikrobloga

@Olusare: Ale chciałbym być właścicielem takiej ziemi jak z filmu przyrodniczego. Jesienne drzewa, spokojne jezioro, majestatyczny łańcuch górski w tle, płochliwa zwierzyna tocząca walkę o przetrwanie. I ja, właściciel ziemski.

Wyciąłbym wszystkie te drzewa, ponieważ nie traktują one prawa własności poważnie i rosną bez pozwolenia. Drewno bym sprzedał uzyskując kapitał na przyszłe inwestycje. Jeziora bym wysuszył nieco lub zrobiłbym z nich użytek w postaci założenia marki wody mineralnej. Nie filtrowałbym
  • Odpowiedz