Wpis z mikrobloga

9tą z hakiem lecę do biedronki po banany na trening. Podchodzę do kasy... 2 osoby, male zakupy.. i buuum jeden 100 zł płaci... następny 200... oboje równowartość 20 zł za zakupy.
A tu nagle obok przy i innej kasie Pan pyta się kasjerki... Ja tylko 200 zł wypada mi Pani?? A czwarta lsoba tuż po nim płaciła 100.. bo innych banknotów nie było w bankomacie a drobnych nie ma. Ehhhh współczuję Paniom kasjerką... A to dopiero po 9tej było. Ludzie nie wiem co sobie myślą, że biedra to bank...
  • 71
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Andczej: ale mogę zostać ukarany finansowo za przejazd bez uprawnień. nie wiem, czy to się nazywa w MPKowskiej nomenklaturze mandatem, wezwaniem do zapłaty czy czymkolwiek.
określ, o czym mówisz i podeprzyj jakimiś regulacjami prawnymi.
w ustawie o prawie przewozowym owszem, nie użyto słowa 'mandat'. o to ci chodzi i cwaniakujesz po prostu, czy masz coś innego na myśli?
  • Odpowiedz
@parasituss MPK nic do tego nie ma bo tym zajmuje się ZIKiT i renoma.

To jest opłata dodatkowa i nie ma nic wspólnego z mandatem, nigdzie nie cwaniakuje, nie mam zamiaru domyślać się o co ci chodzi i czy jak połowa społeczeństwa nazywasz sobie rzeczy tak jak ci to pasuje mimo że nie ma to najmniejszego sensu i jedno stoi daleko od drugiego.
  • Odpowiedz
@Andczej: X D
ziomek, to ty napisałeś 'nie dostaniesz mandatu', a na moje pytanie odpowiedziałeś 'nie dostaniesz mandatu'.
nie musisz się domyślać o co mi chodzi, bo powiedziałem o karze za jazdę bez ważnego biletu. z mojej strony domysł wymagał IQ >30, a ty sobie rzuciłeś coś z d--y, bez wyjaśnienia ani podparcia źródłem.
pomijając to, że czepianie się nomenklatury to jest naprawdę prymitywny chwyt, kiedy ktoś z tobą próbuje
  • Odpowiedz
@wysuszony: widzisz że każdy sobie tłumaczy jak im pasuje mimo że przepisy są jasne :-D ale masz rację, jeśli cena jest podana to klient ma minimum tyle dać, jeśli ma banknot przekraczający cenę to kasjer może mu wydać resztę lub mogą się zgodzić na podwyższenie ceny właśnie do kwoty tego banknotu. Według przepisów sprzedawca może odmówić sprzedaży jeśli nie ma z czego wydać reszty.I nie ma żadnego obowiązku latania i
  • Odpowiedz
ziomek, to ty napisałeś 'nie dostaniesz mandatu', a na moje pytanie odpowiedziałeś 'nie dostaniesz mandatu'.


@parasituss: nie

Napisałeś, że dostaniesz mandat. Ja napisałem, że nie. Ty rzuciłeś 'co'. Więc wyjaśniłem
  • Odpowiedz
@Andczej: nic nie wyjaśniłeś. to nie jest nazwa z d--y, tylko potoczne określenie, z którym najczęściej się spotykam. wszyscy wiedzą, że jeśli mandat, to znaczy, że pieniądze. i o to tylko chodzi. twoja wypowiedź, do której zadałem pytanie, była na tyle krótka, że oczywistym było o co pytam. mam ci zadawać pytania wielokrotnie złożone? to samo zrobiłeś teraz z ZIKiTem, chociaż tym razem dodałeś do tego kontekst, dlatego wiadomo, że
  • Odpowiedz
to jest przewoźnik. mało tego, przewoźnik, który zajmował się kontrolą biletów w swoich pojazdach, vide link poniżej.


@parasituss: i co z tego? NIC

tak więc nie dość, że powiązanie było
  • Odpowiedz
@Andczej: nie 'nie potrafię zrozumieć'. dopytuję właśnie po to, żeby zrozumieć, a dostaję odpowiedź na o-------l.
czytałeś regulamin wykop.pl? czytasz politykę prywatności na wszystkich stronach, które proszą cię o akceptację korzystania z cookies? znasz na pamięć ustawę o ruchu drogowym i wszystkie rozporządzenia, kiedy przechodzisz na pasach przez jezdnię?
twoje czepialstwo nie wynika z mojego niezrozumienia ani twojej chęci podniesienia poprawności dyskusji, tylko z tego, że przeczytałeś o czymś, na
  • Odpowiedz
tylko z tego, że przeczytałeś o czymś, na co ja nie trafiłem. i musisz w związku z tym błyszczeć i pokazać, jakim jesteś światłym człowiekiem.


@parasituss: uwielbiam ludzi którzy wiedzą lepiej i na siłę wciskają to innym, więc reszty nawet nie chce mi się czytać

nawet jeśli napisane dla
  • Odpowiedz
@Dutch: Art. 537. § 1. Jeżeli w miejscu i czasie zawarcia umowy sprzedaży obowiązuje zarządzenie, według którego za rzeczy danego rodzaju lub gatunku może być zapłacona jedynie cena ściśle określona (cena sztywna), cena ta wiąże strony bez względu na to, jaką cenę w umowie ustaliły.

§ 2. Sprzedawca, który otrzymał cenę wyższą od ceny sztywnej, obowiązany jest zwrócić kupującemu pobraną różnicę.

Jeśli nie jest w stanie wypełnić tego § 2 to informuje
  • Odpowiedz
@bryndzus:

Art. 537. § 1. Jeżeli w miejscu i czasie zawarcia umowy sprzedaży obowiązuje zarządzenie, według którego za rzeczy danego rodzaju lub gatunku może być zapłacona jedynie cena ściśle określona (cena sztywna), cena ta wiąże strony bez względu na to, jaką cenę w umowie ustaliły.

§ 2. Sprzedawca, który otrzymał cenę wyższą od ceny sztywnej, obowiązany jest zwrócić kupującemu pobraną różnicę.

To jest przepis odnoszący do pewnego specyficznego rodzaju cen
  • Odpowiedz
@Dutch: No to prawniczy januszu idz do sklepu i jak ci ktoś odmówi sprzedaży to idź do sądu bo przecież sprzedawca ma srać drobnymi i niemożliwe żeby przepisy to regulowały :D zawsze się taki inteligent znajdzie jak ty co wie lepiej. A opinia Macieja Chmielowskiego z biura prasowego UOKiK to chyba coś więcej niż opinia "kolesi przy kawce". No ale skoro ty już wiesz lepiej to co ja mogę. Idź
  • Odpowiedz
@rybsonk: http://www.wykop.pl/wpis/10678406/dzisiejsze-zdarzenie-ktorego-bylem-swiadkiem-dzis-/

@Kokon89: @bgonzo:

Przepraszam was a także innych użytkowników wykopu za "kulturę" pisania. Nie będę zganiał czy też psioczył na to, że pisałem to z telefonu na szybko. Jak już coś idzie w świat to powinno to wyglądać schludnie. Biję się w pierś najmocniej jak mogę. Jeszcze raz was przepraszam. A autokorekty nie używam.
A mózgu mi niestety nie wyżarło i oby tak zostało.
Miłego
  • Odpowiedz