Wpis z mikrobloga

Wczoraj jak pisalem o prawikach jakis Mirek napisal, ze sie przyznal do bycia 24lv prawiczkiem, ale jego #rozowepaski nie uwierzyl, myslala, ze zartuje. No bo jak mozna byc prawiczkiem na takim levelu, a co dopiero wyzszym. I tez te madrosci wykopkowe, ze moze spytac o 1 raz. Nie spyta, bo zaklada, ze bylo to w licbazie. Spyta o zwiazki, i kazdy prawik po 20 musi klamac. Naprawde jak mysle jak 30 letni typ mowi, ze jest nieruchajacym to az smiac mi sie chce.
#logikarozowychpaskow #tfwnogf #seks #zwiazki #stulejacontent
  • 28
@wyjde_z_przegrywu po #!$%@? o tym w ogóle gadać? Spotykałem się z wieloma kobietami i nie #!$%@?łem o tym kto z kim, gdzie i kiedy. Po prostu rozmawiałem i dobrze się bawiłem, a nie zastanawiałem kiedy powiedzieć dziewczynie o tym, że to mój pierwszy raz. Jak się dobrze człowiek bawi to nie #!$%@? trzy po trzy, a jak za pierwszym razem doszło do czegoś to była przyjemność. Więc się pytam po #!$%@? o
@Richard_Bachman: to synonim przegrywu totalnego. Szansa na znalezienie dziewicy jest bardzo niska, pozatym nie kazda dziewica zechce prawiczka, czytalem jedno z kobiecych forow i tak rozowy co pozno stracil dziewictwo przyznal, ze wcale by nie chciala prawika. Bo jak wiadomo kazdy chcialby miec klucz co otwiera wszystkie zamki, a nie zamek co otwierany jest przez kazdy klucz. A po co komu klucz, ktory niczego nie otwiera?
@wejde_w_wygryw: niedawno pisales, ze
@wyjde_z_przegrywu na pewne rzeczy trzeba czasu, kłamać nie musisz. A prawdę i tak powiesz jeżeli komuś zaufasz, więc spokojnie. Na kłamstwie nie stworzysz niczego zdrowego, bo lubi się to odbić kilkukrotnie mocniej. Dlatego nigdy nie zaczynamy znajomości od "jestem #!$%@?, nie ruchałem i mam stulejkę. Zostań mojo żono! ", bo tak to nawet chomik z Tobą nie będzie chciał gadać.
@wyjde_z_przegrywu: Ale wołaj jak o mnie mówisz.
Ale teraz na poważnie.
Tak to prawda, że miałem w wieku 24 lat swój pierwszy raz.
Z tym, że dziewczyna nie uwierzyła, to tak trochę z przymróżeniem oka. Bo ona tak na prawdę domyślała się że ja to słaby w te klocki, ale po prostu nasz/mój pierwszy raz był taki fajny, że zaczęła sobie żartować że pewnie tak tylko mówiłem, żeby jej oczekiwań nie