Wpis z mikrobloga

  • 0
@Elrondka88 jest to papier bezwartościowy. W świetle prawa macie psa rasowego, z kynologicznego punktu widzenia jest to kundelek.

Tak jak pisałam, dane do tych metryk / rodowodow podają właściciele psów. Nikt tego nie sprawdza ani nie weryfikuje.
  • Odpowiedz
@nama: w komentarzach i wiadomościach już się rzucili do adopcji, "bo rasowe". Nie mówię, że to źle, ale szkoda, że psy schroniskowe nie mają takiego wzięcia, #!$%@? mnie to.
  • Odpowiedz
@nama: rok temu z polecenia weterynarza, kupiliśmy buldoga francuskiego, wszystko miało być cacy, pojechaliśmy zobaczysz hodowlę, psiaki były w domu, polecenie uznanego weterynarza więc co może być źle? pies 1500, rodowód do zrobienia później. człowiek uczy się na błędach, nigdy więcej pseudo hodowli. my mamy samca, koleżanka suczke, obydwa psy mają poważne problemy z biodrami, kuleją na prawą tylną łapę. szlag mnie trafia, bo wiem teraz że to fabryka psów
  • Odpowiedz
@nama: Jeśli myslisz, że oni dostaną te trzy lata to jesteś w błędzie. Skończy się na kilkuset złotych grzywny bo to "niska szkodliwość społeczna" i wrócą do swojego paskudnego procederu.
  • Odpowiedz
@matra: @nama: Kolejny raz w ostatnim czasie ten temat na mirko, rozumiem istotę rzeczy i widząc Was wypowiadające się, mam parę pytań.

1) Hodowla zlikwidowana i co dalej z 'pseuduchami' (to słowo brzmi dla mnie jak 'odrzut')? Napomykacie, że może będą szukani dla nich właściciele etc.? Czy nie lepiej byłoby takie obarczone chorobami, wadami genetycznymi odrzuty usypiać? Taka hmm... "aborcja pozaustrojowa", eutanazja?
2) Każdy może powołać swoje stowarzyszenie
  • Odpowiedz
@nama: Jakim gnojownikiem trzeba być żeby pozwolić żywej istocie żyć we własnych odchodach, przecież te psy leżą dosłownie we własnym gównie....i to w jakiej ilości, to nie ludzie tylko dzicz (nawet nie świnie, żeby nie obrażać tych zwierząt)....teraz ich powinni trzymać w takim szambie, może by ich to nauczyło szacunku do żywych istnień.
  • Odpowiedz
@idol89: Wychowaj jak swoje [;
A tak na poważnie, słuchaj - pies nie jest niczemu winny, choćbyś wziął totalne popłuczyny po piątej wodzie po kisielu z jakiejś rasy, to zwierzę zasługuje na ciepły dom, miłość i szacunek oraz opiekę. Możesz co najwyżej zgłosić 'hodowcę' w odpowiednie miejsce.
Co do wiarygodności, w tej chwili jedyny związek jaki jest zrzeszony w FCI, to Związek Kynologiczny w Polsce [ZKwP] i to jedyne miejsce,
  • Odpowiedz
@matra: A co z PKPR?
Pytam nie bez powodu. Mój znajomy został już ładnych kilka lat temu zmuszony do przeniesienia się tam.
Prowadzi od dawna hodowlę ON-ów. Do czasu wszystko było super. Problemy zaczęły się po zmianie w zarządzie jednego z oddziałów zkwp :)
A dokładniej zaczęły się gdy ośmielił się skrytykować pewne praktyki kilku osób na stołkach.
Nagle jego szczeniaki przestały spełniać normy. Cóż za zbieg okoliczności ( ͡
  • Odpowiedz
A dokładniej zaczęły się gdy ośmielił się skrytykować pewne praktyki kilku osób na stołkach.


@Sad_Raven: a to już inna kwestia, bo w ZK śmieci i przekrętów również nie brakuje, zresztą jak się kręcę czasem po wystawach to mimo, że wystawcą nie jestem sama widzę jakie zabawne znajomości tam czasem są.
Ręki sobie uciąć nie dam, że to właśnie PKPR jest uznany za jedyny poza ZKwP związek, któremu względnie można zaufać
  • Odpowiedz
@nama: Jak kupować psa rasowego to tylko z hodowli ZKwP... Jeżeli daje się za psa tak wysoką kwotę z pseudo związków jakiś stowarzyszeń miłosników kotów i psów, gdzie rodowód jest nic nie wart to zostałeś prawdopodbnie oszukany. Takie psy często są po chorych rodzicach, wzorzec rasy jest zaniedbany itp. Za granicą i na świecie honorowane są tylko rodowody wystawione przez ZKwP. Zresztą rasowe psy nie są aż tak horrendalnie drogie,
  • Odpowiedz
-HALINA PISZ PRĘDKO ZA DARMO RASOWE ROZDAJO!
-Zenek ale tu piszo, że chore moga być...
-to się komuś na olx sprzeda albo w lesie zostawi, bieremy
Oby dokładnie sprawdzili komu je oddają.
  • Odpowiedz
bez psa da się funkcjonować na dłuższą metę, bez auta raczej średnio. Porównywanie zwierząt do istot ludzkich jest bez sensu.


@DzdzystyDzejson: Wszystko zależy od oczekiwań. Jeżeli komuś odpowiada, życie bez psa to tak. Zresztą, jak mnie nie stać na samochód (i jego utrzymanie) to go nie kupuje. Dziwię się, że tak dużo ludzi podchodzi inaczej do zwierząt.
  • Odpowiedz
@nama: "grozi zaledwie do 3 lat pozbawienia wolności" dawanie więcej za zwierzęta byłoby bzdurą. najlepszym rozwiązaniem byłoby sumowanie wyroków, a nie to co teraz mamy, czyli działanie tylko tego najwyższego. w takiej sytuacji mogliby dostać nawet połowę tej kary, ale za każdego zwierzaka plus coś jeszcze jeśli towar był niezgodny z umową z kupującymi.
  • Odpowiedz
nie dostaną tej mitologicznej metryki co dla wielu osób nie ma kompletnie znaczenia niczym się nie różnią


@j3sion: i tu właśnie leży, nomen omen, pies pogrzebany. bo ta mityczna metryka (ZKwP) to najskuteczniejsza możliwa gwarancja tego, że szczeniak przyszedł na świat zgodnie z zasadami sztuki kynologicznej, a więc dokładnie sprawdzono u rodziców zdrowie, zgodność z wzorcem rasy, stopień pokrewieństwa, a szczeniaki przeszły tzw. przegląd miotu. jeśli dla kogoś metryka "nie
  • Odpowiedz