Wpis z mikrobloga

@JakisTakiNick: wystarczyłoby tak naprawdę zdefiniować, czym jest pies rasowy.
Czyli jest to pies o udokumentowanym pochodzeniu (ZkwP prowadzi Polskie Księgi Rodowodowe od 1948 roku!), a związek/stowarzyszenie z którego pies pochodzi jest członkiem (liczącej się) międzynarodowej organizacji kynologicznej. Na świecie tak naprawdę liczą się tylko 3 organizacje:

1. FCI - największa na świecie, której członkiem jest ZKwP (Związek Kynologiczny w Polsce) jako jedyny ze wszystkich związków w naszym kraju, nieprzerwanie od 1957 roku.
I kolejne dwie, już "regionalne" czyli
2.
  • Odpowiedz
@nama: Dla takich #!$%@? jedna kara - kazać im mieszkać przez miesiąc w takich warunkach, a potem obroża na kostkę i prace społeczne przez 2 lata od 5 rano codziennie, w schorniskach, hospicjach, przy odśnieżaniu, zawsze jest coś do roboty.
  • Odpowiedz
Czy te #!$%@? dostaną teraz jakiś dożywotni nadzór aby znowu nie zaczęli kręcić tego biznesu ?
Jak mi ciśnienie skacze jak czytam o takich "ludziach" ahhhhhhhhhhhhh
A boli jeszcze bardziej to, że na jedno takie znalezisko pewnie pprzypada gromada nieodnalezionych.

Świat jest tak bardzo przepełniony #!$%@?, że ciężko czasem jest żyć z tą świadomością.
  • Odpowiedz
@nama mam nadzieję, że przed adopcją potencjalni nowi właściciele będą przechodzili weryfikację?
Cholera, najchętniej przygarnąłbym te wszystkie psiaki. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Zydomasoneria: Akceptujesz szarlatanów bez dyplomu? Pytam się bo mam dziwne wrażenie, że tylko profesjonalni lekarze ze specjalizacją są przez ciebie akceptowani.

;)

Numer jeden, co to jest hodowla psów nierasowych XD znaczy, jak Azor wskoczy na Sarę i będą z tego szczeniaki? To już hodowla według
  • Odpowiedz
@ConorMG: znam doskonale tę sprawę, kochają ją też wygrzebywać wszyscy przeciwnicy ZKwP trochę się błaźniąc.... bo nie rozróżniają Związku Kynologicznego w Polsce i Polskiego Związku Kynologicznego (PZK) - o którym mowa w reportażu.
Zresztą, już żenującą zagrywką była zmiana nazwy z Polski Klub Psa Rasowego (PKPR) na Polski Związek Kynologiczny. No ale przecież absolutnie nie zrobili tego po to, aby kupujących wprowadzać w błąd, no skąd :P

Niemniej dokument warto
  • Odpowiedz
@ConorMG: ładnie, widzę, że sam wrzuciłeś w powiązane tamten reportaż z kłamliwym podpisem. A wystarczyło uważnie przeczytać lub chociaż obejrzeć dokument. PZK czyli Polski Związek Kynologiczny to inaczej PKPR - o nim jest reportaż. Nie ma nic wspólnego z ZKwP.

EDIT
jak widać zmiana nazwy to był z ich strony strzał w dziesiątkę XD nabijają im teraz kieszeń jelenie nieuważne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
bydlakom odpowiedzialnym za to (dwójka ludzi - małżeństwo) grozi zaledwie do 3 lat pozbawienia wolności


@nama: Wyrok zapewne będzie zawieszony, co w rzeczywistości nie będzie żadną karą. Ewentualnie kara finansowa do tego, zapewne w wysokości, która nie zrujnuje budżetu owego małżeństwa.
Chyba, że trafi się jakaś perełka wśród sędziów, w co wątpię, bo większość z nich to wyuzdane szuje bez grama empatii, w dodatku mające logikę za #!$%@?ę.
  • Odpowiedz
dotarłam do informacji, że mieli już raz odebranych 50 psów


@nama: Skoro poprzednim razem nie poszli siedzieć na te 3 lata, to...patrz mój poprzedni komentarz.

Po co zaostrzać kary, skoro sąd ich nie zastosuje?
  • Odpowiedz
@nama: Powiem szczerze, że moja mama 4 lata temu kupiła yorka z pseudo hodowli. To Stowarzyszenie psa i kota i ma wydrukowany rodowód. Kiedy to zobaczyłam to ...potem czytałam, że prawdziwy rodwód to właśnie ZwkP ;/ Czyli te dane co oni w tym wpisują to wszystko ściema? Piesek przyznam był chorowity miał problemy żądkowe. Ale teraz jest ok. Tyle, że mama była osobiście po niego i widziała matkę i ojca...chyba,
  • Odpowiedz
@Elrondka88: powiem tak... aby otrzymać rodowód w tych dziwnych stowarzyszeniach wystarczy wypełnić formularz (w tym samemu wypełnia się pola o pochodzeniu) wysłać go pocztą i oczywiście zapłacić. Czasem proszą o dosłanie zdjęcie psa na e-mail ;). W odpowiedzi dostajesz "rodowód", który przychodzi pocztą. Wszystko szybko i sprawnie. W ten sposób masz już zarejestrowaną suczkę. Następnie znajdujesz kawalera dla suki, znowu uiszczasz jakieś opłaty na rzecz stowarzyszenia i włala, masz legalną
  • Odpowiedz