Wpis z mikrobloga

@Kapitalis: Ostatnio u koleżanki proponowałem Downowi samodzielność, opłacanie lokum i wyżywienia dopóki nie znajdzie pracy. Niestety nie skorzystał.

Serio, to jest duży problem libertarianizmu. Nie skreśla on idei, ale uczciwie jest przyznać, że konsensusu w tej sprawie nie osiągnięto oraz że wymaga ona wzmożonego wysiłku i dyskusji.
Oczywiście inne systemy nie są wcale pod tym względem lepsze, bo również nie odpowiadają na pytanie o przyczynę faworyzowania ludzi.
Ostatnio u koleżanki proponowałem kotu wolność, opłacanie lokum i wyżywienia dopóki nie znajdzie pracy. Niestety nie skorzystał.


@Kapitalis ubolewam, że pozostajesz przy gorszym moim zdaniem wniosku (bo potencjalnie powodującym więcej cierpienia), ale jeśli dobrze rozumiem, to tym przykładem potwierdzasz, że doprowadziłeś swoje rozumowanie do logicznej konkluzji i odbierasz prawo do samoposiadania się noworodkom, starcom z demencją i osobom z niektórymi niepełnosprawnościami
@Kapitalis: Tak, ludzie są faworyzowani, ponieważ przysługują im większe prawa niż pozostałym formom życia. Nie powiedziałem jednak, że są faworyzowani niesłusznie.

Żeby było jasne: uważam, że ludzie mają wyłączność na prawa jednostkowe. Jednak przyczyny tego stanu rzeczy nie da się wywieść z cech indywidualnych, ale jedynie z cech gatunkowych.
Człowiek respektuje prawa innych ludzi z powodu gatunkowej tożsamości.
Każde inne kryterium prowadzi do absurdów. Bo albo zwierzęta muszą zostać uznane za
Człowiek respektuje prawa innych ludzi z powodu gatunkowej tożsamości.


@Batoon: to, o czym piszesz, ma swoją nazwę: szowinizm gatunkowy (ew. brzydziej: gatunkowizm, od "speciesism"). Piszesz jasno, że postulujesz wyprowadzanie wyższych praw dla swojej grupy wyłącznie ze względu na przynależność do tej grupy, nie znajdujesz żadnego obiektywnego kryterium. Niczym nie różni się to od rasistowskiego przyznawania wyższych praw osobom o odpowiednim kolorze skóry, czy seksistowskiego - ze względu na płeć.

Bo
@smyl: To naturalne, że jako przedstawiciel danego gatunku mój stosunek do innych przedstawicieli tego gatunku jest odmienny niż do przedstawicieli innych gatunków.

Społeczność mrówek uznaje w swoich "prawach" prawa mrówek.
Społeczność szympansów uznaje w swoich "prawach" prawa szympansów.
Społeczność ludzi uznaje w swoich prawach prawa ludzi -- nie mrówek i nie szympansów. Ludzi.

Oczywiście człowiek ma możliwość umysłowe pozwalające mu sięgnąć pojmowaniem poza rzeczywistość swojego gatunku. Z tego powodu osobiście nie
@smyl: Niemowlaki są przyszłymi dorosłymi, małpy się z wiekiem nie zmienią, a przynajmniej nigdy nie będą na etapie człowieka. Co do zasady - mam na myśli naturę człowieka, wynika to z racjonalnej analizy.
Człowiek posiada prawa, ponieważ są one prawami naturalnymi są one od początku w ludzkiej naturze:
w zdolności jednostki do dokonywania świadomego wyboru, konieczności używania rozumu i energii do ustanawiania celów i wartości, do uczenia się świata, dą
Co do zasady - mam na myśli naturę człowieka, wynika to z racjonalnej analizy.


@Kapitalis: Czyli jednak chodzi o przynależność do gatunku Homo sapiens? Do kolektywu ludzkiego? Nie chodzi o żadne obiektywne kryteria? Racjonalna analiza nie pozwala na postawienie muru między człowiekiem a pozostałymi zwierzętami - w przeciwnym razie takie kryterium byłoby możliwe do przedstawienia.

są one prawami naturalnymi są one od początku w ludzkiej naturze


"Prawo naturalne" i "ludzka
@Batoon: mi się podoba to podejście:

Bentham wskazuje, że cechą, która decyduje o tym, że żywe istoty mają prawo do równego poszanowania interesów, jest zdolność cierpienia. Zdolność doznawania cierpienia - a raczej cierpienia i/lub przyjemności czy szczęścia (...) Nonsensem byłoby twierdzić, że interesy kamienia narusza kopanie go przez jakiegoś uczniaka. Kamień nie może mieć interesów, ponieważ nie może cierpieć. Obojętne, co z nim zrobimy, nie będzie to miało dla niego znaczenia.
Czyli jednak chodzi o przynależność do gatunku Homo sapiens? Do kolektywu ludzkiego?


@smyl: Nie. Ludzka natura ma akurat takie właściwości, ale jeśli marsjanie czy małpy po ewolucji będą świadome, zdolne do rozumowania to dlaczego nie mogą mieć praw? A szczególne przypadki niepełnosprawnych itp. nie wiem w jaki sposób będą rozpatrywane. Wolny rynek znajdzie rozwiązanie.
@RPG-7:

Mikołaj Kastor Klubiński


Czy to nie jest ten typ co na sylwestra zrobił impreze i dolewał gbla do alkoholu ludziom a jedna dziewczyna mało co nie umarła? bo to tez jakis typ z tych libertarian #!$%@?ł w wawie i tez vichan cos tam grzebał przy tej sprawie
@RPG-7: no tak bo to nie wyszło do internetów za bardzo, ja sama się o tym przypadkowo dowiedziałam i teraz zczaiłam fakty że to może o tego samego chodzić bo ten typ od sylwestra został #!$%@? z libertarian