Wpis z mikrobloga

  • 2
@JezykiFormalneZlozonoscObliczeniowa Co za prymitywny kolektywizm, gorszy od komunizmu. Jaka jest Twoja indywidualna zasługa w tym, że samiec, który wymyślił rachunek różniczkowy mógł mieć biologicznie młode z tymi samymi samicami? Dlaczego z tego faktu wyprowadzasz dla siebie jakieś prawa?
  • Odpowiedz
możliwość zawłaszczania ludzi z ciężkim upośledzeniem intelektualnym oraz noworodków


@smyl: do listy można by dodać też ludzi mocno pijanych i śpiących.
  • Odpowiedz
Etatysta morduje dziecko
Reakcja innych etatystów: Co za psychol! Zabić go!
Reakcja libertarian: Co za psychol! Zabić go

Libertarianin morduje dziecko:
Reakcja innych libertarian: Co za psychol! Zabić go!
  • Odpowiedz
@smyl: NAP jest tak skonstruowany żeby był najmniejszym podzbiorem różnych systemów etycznych. Tylko złamanie NAPu uzasadnia stosowanie agresji w stosunku do innej jednostki, co nie znaczy, że w akapie nie będą tworzyły się społeczności ludzi o podobnych poglądach rozszerzające zakazy zawarte w NAPie. Dołączając się do takiej wspólnoty akceptujesz jej zasady, ale jedyne co wspólnota może ci zrobić za złamanie zasad to wydalenie (wysłanie na banicję) albo ostracyzm (ostatecznie jeżeli
  • Odpowiedz
@3edcvfr4: A jeżeli podpiszę umowę, że za złamanie zasad akceptuję wykonanie na mnie kary śmierci? Zabronisz mi położyć głowę na szafot, faszysto? xD
Ten akap to jednak straszny socjalizm, brzydzę się.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
NAP jest tak skonstruowany żeby był najmniejszym podzbiorem różnych systemów etycznych. Tylko złamanie NAPu uzasadnia stosowanie agresji w stosunku do innej jednostki (...) Więc możesz założyć sobie z innymi zwolennikami praw zwierząt swoją gminę i każdego jedzącego mięso albo niemiłego dla zwierząt ostracyzować.


@3edcvfr4: Przecież dyskusja toczy się o to, jakie obiektywne kryteria decydują o tym, czy jednostka się samoposiada i tym samym trafia pod ochronę NAP. Samo tylko kryterium wydawania płodnego potomstwa, czy ogólnie przynależność do gatunku Homo sapiens wydaje się zupełnie nieuzasadnione, a trudno jest znaleźć jakiekolwiek inne kryterium, które włączałoby wszystkich ludzi, a wyłączałoby zwierzęta poza NAP.

Etatysta morduje dziecko

Reakcja
  • Odpowiedz
@smyl: Co z najmniejszymi organizmami żywymi? Bakterie cierpią?


@Kapitalis: Standardowa odpowiedź brzmi "nie, bo nie mają rozwiniętego układu nerwowego", podobnie jak rośliny. Tylko że ja mam pewien problem z pojęciem "cierpienia" i "przyjemności". Czy gdybym napisał program z wyświetlonym na górze rejestrem szczęścia i dwoma przyciskami - niebieskim, dodającym 1 do rejestru oraz czerwonym, zmniejszającym rejestr o 1; to czy klikanie w niebieski przycisk byłoby bardziej etyczne, niż klikanie w czerwony? Klikanie w czerwony przycisk byłoby niemoralne? W utylitaryzmie chodzi przecież o zwiększanie globalnej sumy szczęścia. A mózg z materialistycznego punktu widzenia jest tylko wielokrotnie bardziej skomplikowanym programem z niebieskim i czerwonym przyciskiem.

Oczywiście nie można popadać w jakieś zero-jedynkowe myślenie, torturowanie człowieka powoduje zwykle więcej cierpienia, niż torturowanie kota (chociaż pewnie raczej ze względu na dodatkowe cierpienie rodziny, niż sam ból), torturowanie kota powoduje z pewnością więcej bólu i cierpienia, niż torturowanie muchy, czy ślimaka. Są osoby, które twierdzą, że weganizm nie ma sensu, bo i tak jakieś śladowe ilości czegośtam się dodaje do cukru. Tylko że przez całe życie jedzenia cukru w mniejszym stopniu wytworzy się popyt na produkty przemysłu mięsnego, niż przy zakupie
  • Odpowiedz