Wpis z mikrobloga

Mirki, zawsze o tej porze roku prędzej czy później ktoś zarazi mnie jakąś jelitówką czy przeziębieniem/grypą ogólnie i potem @kwiatencja się śmieje ( ͡° ͜ʖ ͡°) . Co można by tak profilaktycznie łykać na wzmocnienie? Ze stałej suplementacji to mam raczej tylko magnez, witamine b6, cynk, wapno czasem. Co mogłoby dać takiego turboboosta odporności? Tak jak reklamują rutinoscorbin?

Z dietą tak sobie i z pamięcią o tym, więc ciężko będzie z czosnkiem, cebulą, czy cytryną i imbirem w herbacie. Coś w tabsach poradzicie, co by nie #!$%@?ło innych aspektów zdrowia na dłuższą metę?

#dieta #witaminy #zdrowie #medycyna #leki #lekarz #kiciochpyta #pytaniedoeksperta
  • 8
@Kain_to_Charlie_a_Delta_to_Kain: Z medycznego punktu widzenia w okresie zimowym zachodzi potrzeba suplementacji tylko witaminy D. Resztę suplementow przjmuje się w objawach niedoborów.
Wynika to z założenia, że wsztskie pozostałe witaminy i minerały jesteś w stanie dostarczyć wraz z odpowiednią dietą (także po to, by układ odpornościowy działał sprawnie).

Przeziębienia o ktorych piszesz (raz na jakiś czas w sezonie zimowym) to raczej nie obniżenie odporności, tylko wysoka zakaźnośc wirusów, na które nie masz