Wpis z mikrobloga

#pasta #bonzo #heheszki

To wydarzyło się mniej-więcej tydzień temu, ale dopiero dziś otrząsnąłem się z całej sytuacji i zebrałem w sobie siły żeby o tym napisać.
A było to tak...

Był piątek, godzina 18. Kiedy inni wychodzili ze swoimi loszkami na imprezy, ja jako piwniczak siedziałem przed komputerem i pieczołowicie wymyślałem coraz to zjadliwsze komentarze na temat pana Mateusza Kupca znanego szerzej jako Tiger Bonzo lub Bonzo Haker. Typek wprawił mnie w dobry humor, zwłaszcza swoimi dziwnymi filmikami na których prezentuje swój lekoodporny autyzm. A najbardziej to już spadłem z krzesła, gdy obejrzałem filmik o grożeniu tzw. hackiem płyty głównej. Jako, że siedzę trochę w branży informatycznej to smiałem się do rozpuku.
Pozwalałem sobie na coraz więcej, hejtowałem go na każdym kroku i mieszałem go z błotem gdzie tylko zobaczyłem o nim wzmianke. Nawet założyłem multikonta, żeby go dislikeować.
Z pewnego adresu e-mail napisałem do niego, że to ja odpowiadam za większość hejtów i niech mi serdecznie possie koniec napleta.
byłem pewien, że zacznie grozić, lub coś pruć ale nic nie znalazłem. Nie odpisał, a ja codziennie sprawdzałem pocztę.
Pewnego dnia jednak było inaczej...
Odpisał mi pewnym linkiem, chyba był on taki:
http://wypok.pl/tag/bonzo/exploit.html
Kliknąłem, żeby zobaczeć co to. Ale przeglądarka się zawiesiła i wyłączyłą. Troche sie zaniepokoiłem ale ogólnie ##!$%@?. On by nawet wifi sąsiada nie zhackował, to zwykły pozer mówili.

Następny
Dzień jak codzien, siadam do komputerka (srakbook), myśląc uporczywie o tym do czego by tu dziś zwalić konia.
Klikam przycisk POWER, i oczom #!$%@? nie wierze.
to, co zobaczyłem na komputerze mnie przerosło
myślałem, że zaraz się zabiję
to było okropne
to było #!$%@? OKRUTNE

Więc wracając.. wciskam przycisk power, normalne ładowanie UEFI, już miał się ładować OSX i reszta ale nie, nie było OSXA.

Na czarnym tle ukazał się wielki czerwony napis

HACKED BY BONZO

"I co frajerze "

A po środku pole do wpisania tekstu i napis
"Podaj hasło do płyty głównej"

Niemniej jednak uznałem to za słaby żart, rozkręciłem macbooka, wyjąłem dysk i zamieniłem nowym.
Odpalam drugi raz a tam to samo.

To jest #!$%@? mistrz ludzie on mówił serio

Nie zadzierajcie z nim

Boje się zajrzeć do lodówki.

(teraz macbook do #!$%@?)

PS. Wszystko to prawda.

BONZO #!$%@?!!9rwaueiruaweiotruawoietugawetuawioetujgawieotuaw
hacekd by bonzo
wy nastpeni
asueohtawehtawehrtawehyutaw34@$%!Q$%!@%$!@%
  • 2