Wpis z mikrobloga

@kuraku: W sumie Honda nabywców fk2 trochę wystrychnęła na dudka. W zeszłym roku odebrali auta a tutaj nowy model na horyzoncie. No i ciekawe czy będzie to podobny postęp jak przy ep3 i fn2, czyli plus 1 kuń.
  • Odpowiedz
@Aerodeckvv: tak średnio bym powiedział, znam dwie osoby z fk2 i są zadowolone, kupowali z całą świadomością tego, że zaraz będzie następca, już po premierze nowego cywilnego. Fk2 chociaz nie wygląda jak kupa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Aerodeckvv: ja kupilem fk2 z pelna swiadomoscia nowego modelu i bardzo sie ciesze ze udalobsie wyrwac ostatniego wolnossaka hondy :) jednyny lekki zal to brak SI w europie ale to jak kazdy w eu :)
  • Odpowiedz
@kuraku: Też byłbym zadowolony bo auto na pewno przednie. Mnie się osobiście wydaje, że jak się wyrzuca tyle kwitu, to powinno się przynajmniej 3 - 4 lata jeździć aktualnym modelem. Nawet nie chodzi o utratę wartości, bo fk2 to chyba tylko 8000 egzemplarzy, więc szybko nie potanieje. Jeżeli ten nowy dostanie identyczny motor/moc jak fk2 (a wszystko na to wskazuje) to zupełnie nie pojmuję sensu jego istnienia.

@vi4tr4k:

ja kupilem
  • Odpowiedz