Wpis z mikrobloga

Ktoś skorzysta ze sformułowania wskazującego że Polska brała udział w holocauście - "HURR DURR Naziści nie spadli z księżyca, każdy wie że to Niemcy mordowali a teraz zwalają na nas winę".
Gazeta lokalna stworzyła artykuł o powojennych obozach dla Ślązaków i innych mniejszości narodowych - "To nie wina Polaków że mordowano tam ludzi, tylko komunistów którzy wszystko kontrolowali. Polacy nie ponoszą żadnej winy".

http://www.wykop.pl/link/3576469/slaska-gazeta-dziennik-zachodni-wspomina-o-polskich-obozach-koncentracyjnych/
#neuropa #bekazprawakow
  • 21
@rebel101: no i mają rację. Niemcy w swoich zbrodniczych działaniach od początku do końca były autonomiczne.
Dla nas koniec wojny był początkiem okupacji przez ZSRR. Bez tego podludzie nigdy nie mieliby możliwości zorganizowania obozów.

Zresztą jeśli nie rozumiesz jak działa ludzie psychika w takich sytuacjach, to polecam przeczytać https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Eksperyment_więzienny

Na sam koniec dodam, że co z tego że były jakieś "polskie" obozy za komuchów, gdy określenie "polskie obozy" używa się ciągle
@SweetNight: no i dobrze, Żydzi jakoś na tym źle nie wychodzą, że nie można w jednym zdaniu powiedzieć "żyd" i czegokolwiek złego, bo od razu hurr durr antysemityzm.
Skoro takie przeciwdziałanie szkalowaniu jest skuteczne to w czym problem?
@szpongiel: jak za parę pokoleń ktoś odkryje, że historia o niemcach, przywożących niemieckich robotników i niemieckie materiały, przez niemieckich maszynistów, po niemieckich torach na polską błogosławią ziemię, która automatycznie stawała się niemiecka po dotknięciu podeszwy niemieckich oficerów tylko po to, żeby mordować miłościwych bogu ducha winnych polaków nie jest do końca prawdziwa, to może dojść do wniosku że podręczniki od historii pisane przez polskich patriotów troszeczkę go robią w #!$%@?
@kult_cwaniaka: co za różnica? Pytanie kto dał im sposobność stanięcia w pozycji siły. Przecież to norma strategia wojenna, że na przejętym terenie okupant wysługuje się lokalnym ścierwem.
Natomiast, to że w każdym narodzie znajdzie się taki element to chyba nie jest dla nikogo zaskoczeniem.
Zresztą nawet normalni ludzie postawieni w takiej sytuacji potrafią być okrutni. Jeśli nie ogarniasz to przeczytaj link, który wrzuciłem powyżej do stanfordzkiego eksperymentu więziennego.
@SweetNight: trzeba wybielać, gdyż wszyscy wybielają i jeśli my tego nie będziemy robić, to zostaniemi sami obsrani na tle tych wszystkich wybielonych i jeszcze ich gówno się do nas przyklei. Co zresztą już się dzieje, doskonale to widać, na przykładzie nazywania tych obozów, które z całą pewnością były niemieckie, przez światową prasę polskimi.
@rebel101: Hola hola, kowboju. Różnica jest zasadnicza. Polacy nie wybierali dobrowolnie ustroju komunistycznego, który posiadał w sobie instrumenty represji określonych grup społecznych, narodowościowych. Niemcy natomiast wybrali nazistów świadomie w wyborach, nienawiść do innych narodów w większości była autentyczna, więc jeśli mamy szukać za wszelką cenę przykładów, gdzie Polacy byli tymi złymi oprawcami w celu pokazania dojrzałości naszego kraju i jego powagi, to raczej nie w tym miejscu.
@Zabatrawiasta:

władze komunistyczne w Polsce były przeciwko ludności polskiej, komunisci nie zostali wybrani przez nas.

Czy to nie identycznie, jak w Chinach lub Korei Północnej? A mimo to mówimy o "chińskich / koreańskich obozach pracy". W końcu ci komuniści również biorą się spośród ludu, nasza partia komunistyczna też składała się z Polaków. Co z tego, że ich nie wybraliśmy? Co z tego, że działali na szkodę całego społeczeństwa? Byli Polakami, tego
@Datura:

to jeszcze to usprawiedliwiasz

Nom, patrzę praktycznie. Polityka międzynarodowa to nie jest zabawa dla grzecznych chłopców. A ludzie, szczególnie za granicą nie będą znali niuansów naszej historii. Mnie nie chodzi o zaprzeczanie ale jeśli pozwolimy propagować takie informacje w kontekście IIWŚ, to odbiór będzie jednoznaczny - Polska była współautorem Holocaustu.
To wtedy będzie supcio, tego chcesz?

Sytuacja jest taka, celowo czy też nie lecz zakłamywana jest historia o Drugiej Wojnie
@rebel101: hmmm a z czym masz problem? nazywanie "polskimi" NKWD'owskich katowni, kontrolowanych przez Moskwę jest śmieszne i świadczy o zerowej wiedzy historycznej i politycznej.
@SweetNight: na razie jedynymi osobami robiącymi propagandę jesteś Ty zielonko i twój funfel OP. kłamliwą, oszczerczą propagandę, jakoby ludzie reprezentujący interes państwa polskiego mordowali w obozach swoich pobratymców. to oczywiste kłamstwo, dokładnie takie samo jak "polskie obozy zagłady".
@misja_ratunkowa: pseudo-inteligencie, nikt nie używa określeń "chińskie" czy "koreańskie", używa się po prostu określenia "obozy koncentracyjne", ponieważ oba te systemy są wynalazkiem miejscowym, represjonującym własnych obywateli i ich "narodowość" jest oczywista, podobnie zresztą jak położenie geograficzne. problemy zaczynają się w momencie kiedy obozy były tworzone na terytorium obcego państwa. używanie "geograficznej" nazwy obozu bierze się z dwóch rzeczy: płytkiego myślenia i niskiej inteligencji ludzi używającego tego określenia albo ze złej woli,
@InspektorDupa:

nikt nie używa określeń "chińskie" czy "koreańskie"


No faktycznie, obozów założonych przez Chińczyków w Chinach nikt nie nazywa chińskimi. Zupełnie, nic a nic.

Kłopot w tym, że dla Ciebie kwestia nazewnictwa jest problemem politycznym, a dla mnie semantycznym. Jeśli obóz został utworzony w Polsce przez polski rząd obsadzony Polakami, to był jak najbardziej polski. A obozy utworzone tu przez Niemców były niemieckie. Tylko tyle i aż tyle.
@misja_ratunkowa: no otóż właśnie tak jest - NIKT nie nazywa tych obozów "chińskimi", ponieważ nie ma takiej potrzeby, są stworzone przez Chińczyków na potrzeby Chińczyków, służą do katowania Chińczyków, którzy nie zgadzają się z partią - wszyscy o tym wiedzą, bo to mniej więcej tak samo oczywiste, jak to, że święty Mikołaj z Laponii nie lata saniami po niebie. słyszałeś kiedykolwiek w telewizji czy czytałeś w prasie takie sformułowanie? po prostu
@rebel101: Wait what #!$%@??
W przeciwieństwie do niemców którzy wybrali NDSAP w wyborach, polacy nie wybrali sobie PZPRu w legalnych wyborach. Jasne, było kilku komunistycznych śmieci którzy otwarcie przyjęli rosyjską okupację, ale wciąż była to radziecka okupacja, a nie legalnie wybrany rząd jak w przypadku niemiec.