Wpis z mikrobloga

Koleżanka z pracy opowiadała, jak to chciała dać do zrozumienia niebieskiemu, że czas na pierścionek, bo są już kilka ładnych lat razem. Ma złote kolczyki i zawieszkę z kamykami no i mówi do niego, że brakuje jej tylko pierścionka do kompletu. Podczas kolacji świątecznej u jej rodziców rozpakowują prezenty pod choinką i ona wyciąga małe charakterystyczne pudełeczko. Ona w szoku, jej rodzice mówią do niego: "No chyba wypadałoby żebyś uklęknął" a on ! że przecież ona mu mówiła, że jej do kompletu brakuje i że to jest prezent a nie żadne zaręczyny

#logikarozowychpaskow #logikaniebiebieskichpaskow no i trochę #trolling i #heheszki chociaż nie chciałabym być na jej miejscu
  • 207
@WstydMiZiomy: Po prostu... Mi szkoda mówić jak dziad do obrazu, bo paniusia i tak sobie wszystko zracjonalizuje... Dla takich paniuś emocji nie mam, a kobieta bez emocji to jak ogień bez paliwa-gaśnie.
@WstydMiZiomy: Księżniczka i wstyd? no no... Raczej to pierwsze, z tym że przez usunięcie ma zniwelować ten "mętlik" w głowie... W każdym razie szacun za to, że tyle chciało ci się dyskutować ze stworem, no i trafiłeś u mnie pod (mniej lub bardziej) czułą obeserwację( ͡° ͜ʖ ͡°).
@beta_x: Tak. Moja ksiezniczka czasami jak ktos jej pocisnal to płakała. Tworzyla tez 20 kont by nikt nie skojarzył że to ona i mogl ją źle ocenić. Bała się strasznie, a opinią innych ludzi kierowała sie bardzo mocno. Jak ktos w grupie jej pocisnal to wymiotowala ze stresu. Z nia tylko sie zgadzac mozna bylo.

no i trafiłeś u mnie pod (mniej lub bardziej) czułą obeserwację( ͡° ͜ʖ ͡
@WstydMiZiomy: Wymiotować dlatego, że ktoś skrytykował? To już chyba nadaje się do psychologa... A poza tym - masz potencjał, dlatego masz suba. Wspieram młode talenty( ͡° ͜ʖ ͡°).
@beta_x: A powiedz jej że do psychologa ma iść, to uzna że ją krytykujesz, nie kochasz, jesteś niedobry i będzie płakać. Nie wezmie tego jako argumentu, tylko sie obrazi. Tak to jest z dorosłymi dziećmi. I zacznie rozpowiadać ludziom, że ranisz ją. Wszystkiemu zawsze winny facet. I od tego zaczela sie dyskusja z magnificy czy jak ona sie tam zwie. Jak widzisz ze dziewczyna obwinia facetow, probuje pouczac, a w dyskusjach
ten facet doskonale wiedział czego się od niego oczekuje, przecież to oczywiste.

Kisnę mocno z komentarzy różowych pod tym wpisem zarzekajacych się, że hurr durr jesteśmy razem już siedem lat ale nie pierścionek o niczym nie świadczy podobnie jak ślub nie potrzebuje go xD zastanówcie się lepiej DLACZEGO ten facet nie myśli o was na tyle poważnie zamiast racjonalizowac sobie role wiecznej dziewczyny-jak w liceum ( ͡° ͜ʖ ͡°
@incognitolady: no to już jest jakiś czas i stabilność w związku. Ale tak w wieku 25 lat? Jak mają stabilność życiową to spoko, ale ja bym poczekał na znalezienie pracy która da mi komfort zakładania rodziny. Boję się, że chodzi tutaj o presje. Ale nie chcę generalizować, ktoś łądnie ujął że para parze nie jest równa i ludzie nawet po pół roku razem się wiążą i jest okay, zalezy chyba od
Badania, kalkulacje, statystyki :) Trochę wiary w miłość, naprawdę


@zasadzka01:

- Czy nasz syn umiera? Lekarze powiedzeli, że ma tylko 10% szans na przeżycie.
- Badania, kalkulacje, statystyki:) Trochę wiary w dobre wrózki, naprawdę.
Po prostu dla mnie małżeństwo jest naturalnym etapem związku


@agataen: Co jest naturalnego w dawaniu sobie biżuterii i podpisaniu kilku papierków? Naturalne to jest chyba jak z kimś jesteś bo kochasz i chcesz. Co ma do tego klękanie i jakieś #!$%@? formułki? Pierścionki? Wesela? Co to ma wspólnego ze związkiem? Puste symbole bez znaczenia...
@cooles: Naturalne bo w filmach tak jest, bo wszyscy inni mają, bo mamusia tak wychowała.

Ślub nic nie znaczy. To takie bardziej huczne powiedzenie że się kocha w jednym dniu, ale tylko ze strony mężczyny bo to ten inicjuje, organizuje i zwykle zarabia więcej, więc na nim będzie ciążyć odpowiedzialność.

Kiedyś ślub gwarantował wierną żonę, seks na zawołanie, opieke kobiety na zawołanie, wsparcie w problemach, gotowanie, oporządzanie domu, opiekowanie sie dziecmi,
@cooles: dla ciebie to biżuteria i papierki, dla mnie nie i tym się różnimy. Skoro mój obecny mąż mi się oświadczył (nie miałam pojęcia, że to planuje), a potem wziął ślub to znaczy, że dla niego to też nie tylko papierek i biżuteria. Każdy ma swój sposób na związek i nie upieram się przy swoim jak mi tutaj próbują wmówić. Jeżeli dwie strony zgadzają się co do tego, że ślub to