Kolejne oszustwo PiSu? Poszukiwany "podrzucacz" śmieci
Po sieci krąży dziś wideo wrzucane przez polityków PiS, na którym widać transparenty z niedzielnego marszu porzucone 60 kilometrów od Warszawy. Problem polega na tym, że mało kto wierzy, żeby organizatorom marszu chciałoby się je tam wozić, podejrzewana jest pisowska prowokacja. Rozpoznajecie je?
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 50
Komentarze (50)
najlepsze
Co za przypadek
@Wykopaliskasz: równie dobrze mogli je zatem przywiezc - żeby było wyraźnie widać o co chodzi.
To jest ta różnica pomiędzy dziennikarstwem a propaganda.
@Wykopaliskasz: w to raczej mało kto wierzy. Podobnie jak w to, że ktoś jechał 80 km żeby pozbyć się transparentu.
Natomiast pisowskie (i nie tylko) media mają praktykę w kreowaniu alternatywnej rzeczywistości. Weź pod uwagę, że marsz 4 czerwca był wyjątkowo spokojny i dobrze zorganizowany, TVP stawała na uszach a wynalazła tylko
Tak, tak. NA PEWNO osoba, ktora wywala te smieci by tak ladnie ten baner z napisem dala, zeby mozna bylo przeczytac. Grzebal Ozdoba w tych smieciach, prawda Ozdoba?
Farsa.
https://vod.tvp.pl/informacje-i-publicystyka,205/wiadomosci-odcinki,273726/odcinek-6004,S01E6004,528201
19:10
A sprawcy pozostali bezkarni.