Aktywne Wpisy
limitless93 +83
Twoja dziewczyna wymienia pikantne wiadomości z żonatym typem z pracy.
Kończysz związek.
Informujesz żonę tego gościa co się odwala czy nie?
#kiciochpyta #zwiazki #rozowepaski
Kończysz związek.
Informujesz żonę tego gościa co się odwala czy nie?
#kiciochpyta #zwiazki #rozowepaski
Fennrir +154
Niezła #patodeweloperka w #katowice przebijająca chyba nawet wrocławskie nadbudówki: trzykondygnacyjna nadbudowa stanowiąca połowę wysokości budynku. Kamienice są w ewidencji, ale konserwator najwyraźniej problemu nie widzi, co innego gdyby szaraczek chciał wymienić okna, wtedy już by była "ingerencja w wygląd zabytku". IMO powinien być bezwzględny zakaz nadbudowywania zabytkowych kamienic (z jedynymi dopuszczalnymi wyjątkami w celu odtworzenia oryginalnej wysokości czy wyrównania pierzei), bo to co się dzieje w ostatnich latach to jest kompletna patologia.
Każdy student, który przychodzi do laboratorium musi własnoręcznym podpisem potwierdzić, że zapoznał się z zasadami BHP, regulaminem a przede wszystkim zasadami pracy z GMO, komórkami nowotworowymi i bakteriami (laboratorium BSL2) kartami charakterystyk. Co groźniejsze karty są pooznaczane czerwonymi zakładkami. Do tego jeszcze instruujemy studentów, że nie wolno wnosić jedzenia i picia do laboratorium ani tym bardziej spożywać, nie wolno palić, trzeba myć ręce przed wejściem i po wyjściu, do czystego labu nie wnosić produktów PCR itd. Dopiero wtedy może przystąpić do pracy.
Jakieś niuanse mogą się zapomnieć każdemu, ale dzisiaj zastałam taki widok: siedzi studentka, przy stanowisku poobklejanymi trupimi czachami, biohazardami, krzyżami św. Andrzeja itd. Obok na stole ma bromek etydyny (substancja rakotwórcza, powodująca wady u płodów, wiążąca się silnie z DNA, przenikająca przez skórę i błony śluzowe), próby z DNA, szalki Petriego z bakteriami i...butelkę z wodą do picia. Pytam ją czy ona sobie zdaje sprawę z tego co robi, a ona wstaje, ze zdziwioną miną i pyta o co mi chodzi, wtedy zauważam, że z kieszeni fartucha wystaje kanapka w papierku.
W tym momencie zdębiałam, po chwili doszłam do siebie chwyciłam tę butelkę i kanapkę, wywaliłam do odpadów skażonych po czym ryknęłam na nią że ma się wynosić i nie pokazywać mi się na oczy przez najbliższy tydzień albo dwa. A ona do mnie, że nie wolno się tak odzywać do studentów. No nie wolno, ale za to studentom wolno myśleć, jest to nawet wskazane i do tego nie boli.
Ewentualny nowotwór czy bezpłodność ujawnią się dopiero po latach i raczej nikt nie skojarzy ich z drugim śniadaniem w laboratorium.
Później słuchamy gorzki żali studentów, że nikt im nie daje niczego poważniejszego do roboty.
Będę robić kolokwia z BHP - co miesiąc, trudne. Jak ktoś nie zda to zakaz wstępu.
#studbaza #studenci #studia #glupota #gorzkiezale #oswiadczenie
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@fiziaa: Bardzo propsuję. Zresztą widać kulturę pracy w labach - ludzie trzymają kawę na stołach laboratoryjnych. I to są dorośli chemicy, uczeni działania wg BHP ;) strach pomyśleć
@WielkiZderzaczHadronow: przecież nie pracuje z ludźmi tylko ze studentami xD
Szanowana Pani Profesor,
chciałbym się zapytać na jakiej katedrze wykłada pani, bo zawsze marzyłem o laboratorium BSL-2. U mnie to tylko BSL-1 albo jak my to mówimy BSL-0 xD
Z wyrazami szacunku,
Ja
Komentarz usunięty przez autora
a) nie czytają ze zrozumieniem
b) nie zrozumiały powagi sytuacji mimo szczegółowego opisu
c) same by tak zrobiły, więc hurr durr o co 'babo' chodzi
d) udowodnią swoim poziomem kultury, że są mentalnymi amebami
Ehh...
Studenci patrzą na zakładanie wkłucia centralnego. 10 razy mówię spokojnie, że ta chusta sterylna na pacjencie i maseczki i rękawiczki to nie