Aktywne Wpisy
mam_spanko +529
Pomyślcie sobie jaka kiedyś była Małyszomania tylko dlatego że Polak tam dominował parę sezonów, w sporcie który interesował max 5 krajów. To samo Pudzian, jak strongmanów oglądało max 20 osób xD
Teraz mamy totalna dominatorke w najbardziej prestiżowym sporcie na świecie xDD
Ciężko to sobie wyobrazić
#tenis
Teraz mamy totalna dominatorke w najbardziej prestiżowym sporcie na świecie xDD
Ciężko to sobie wyobrazić
#tenis
pawelczixd +184
Każdy student, który przychodzi do laboratorium musi własnoręcznym podpisem potwierdzić, że zapoznał się z zasadami BHP, regulaminem a przede wszystkim zasadami pracy z GMO, komórkami nowotworowymi i bakteriami (laboratorium BSL2) kartami charakterystyk. Co groźniejsze karty są pooznaczane czerwonymi zakładkami. Do tego jeszcze instruujemy studentów, że nie wolno wnosić jedzenia i picia do laboratorium ani tym bardziej spożywać, nie wolno palić, trzeba myć ręce przed wejściem i po wyjściu, do czystego labu nie wnosić produktów PCR itd. Dopiero wtedy może przystąpić do pracy.
Jakieś niuanse mogą się zapomnieć każdemu, ale dzisiaj zastałam taki widok: siedzi studentka, przy stanowisku poobklejanymi trupimi czachami, biohazardami, krzyżami św. Andrzeja itd. Obok na stole ma bromek etydyny (substancja rakotwórcza, powodująca wady u płodów, wiążąca się silnie z DNA, przenikająca przez skórę i błony śluzowe), próby z DNA, szalki Petriego z bakteriami i...butelkę z wodą do picia. Pytam ją czy ona sobie zdaje sprawę z tego co robi, a ona wstaje, ze zdziwioną miną i pyta o co mi chodzi, wtedy zauważam, że z kieszeni fartucha wystaje kanapka w papierku.
W tym momencie zdębiałam, po chwili doszłam do siebie chwyciłam tę butelkę i kanapkę, wywaliłam do odpadów skażonych po czym ryknęłam na nią że ma się wynosić i nie pokazywać mi się na oczy przez najbliższy tydzień albo dwa. A ona do mnie, że nie wolno się tak odzywać do studentów. No nie wolno, ale za to studentom wolno myśleć, jest to nawet wskazane i do tego nie boli.
Ewentualny nowotwór czy bezpłodność ujawnią się dopiero po latach i raczej nikt nie skojarzy ich z drugim śniadaniem w laboratorium.
Później słuchamy gorzki żali studentów, że nikt im nie daje niczego poważniejszego do roboty.
Będę robić kolokwia z BHP - co miesiąc, trudne. Jak ktoś nie zda to zakaz wstępu.
#studbaza #studenci #studia #glupota #gorzkiezale #oswiadczenie
- są dorośli i zdrowi na umyśle (przynajmniej tak zakładam)
- podpisali, że zapoznali się z zasadami BPH i to czy je przestrzegają czy nie to jest ich indywidualna sprawa
- nie masz takiej możliwości, żeby w dowolnej chwili kontrolować każdego
@fiziaa: Nieznajomość prawa nie zwalnia z jego przestrzegania. Między umową pożyczki a zasadami BHP jest jednak różnica. W BHP nie ma żadnego rodzaju klauzul niedozwolonych i jest napisany w sposób jasny i generalnie zrozumiały.
Wszystko zależałoby też od okoliczności, ale raczej na pewno za takie coś nie poszłabyś siedzieć. Z drugiej strony tułanie się po sądach do najprzyjemniejszych nie należy.
Swoją drogą: pracujesz pewnie na UMP, takie wysokiej klasy laby to może nawet WCO. Jeszcze rok temu robiłem jako przedstawiciel dla jednej firmy z Poznania sprzedając
@fiziaa: najgorszy sort osob ktore olewaja BHP bo "praca szybciej idzie i latwiej"
Bo generalnie to mnie np. strasznie #!$%@? jak muszę zostawić wszystko w szatni do której jest kawał dobre 7-10 minut drogi a przerwa między zajęciami jest 15 minut. I #!$%@? nie mam jak zjeść posiłku bo w tym czasie idę do szatni, przebieram się i idę na kolejne zajęcia.
Albo zajęcia trwają