Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, jaką historyjkę wcisnąć ewentualnemu różowemu, żeby nie wyszło na to, że przeciętny trzynastolatek ma ode mnie większe doświadczenie z różowymi? Prawie 25 lvl hier i zero acziwmentów z różowymi, nie licząc kiedyś trzymania za rękę. Przecież nie mogę powiedzieć prawdy, bo każda na wieść o moim "doświadczeniu" #!$%@?. W sumie to nie chodzi nawet o to, bo #!$%@? na wieść o tym bym zrozumiał, ale przecież baby to plotkary i zaraz pół miasta wiedziałoby jak (nie) wygląda moje pożycie intymne. Wtedy byłbym spalony już na starcie i musiałbym się wynieść na drugi koniec kraju.
Ogiera nie mogę zgrywać, bo przecież wydałoby się szybko, bo nikt ze znajomych mnie nigdy z żadnym różowym nie widział i raczej wiedzą jak sprawa u mnie się ma. Całe szczęście wyprowadzam się ze swojego zadupia do miasta, ale tam też parę osób mnie zna i jak spotkam ich albo ich znajomych to mogą ze mnie zrobić #!$%@? zanim ludzie dobrze mnie poznają. Myślałem o tym, żeby niczym się nie chwalić, ale gdy różowy zacznie się wypytywać o byłe, to wcisnąłbym jakiś kit typu "No spotykałem się z jedną na studiach, ale nic poważnego nie wyszło, skończyło się na dwumiesięcznym romansie". Kiedyś tak powiedziałem młodszym gówniarom ze swojego zadupia, gdy pytały się czy ruchałem xD. Historyjka była całkiem wiarygodna, bo pomimo mieszkania z rodzicami, gdzie na zajęcia dojeżdżałem codziennie busem/pociągiem, to miałem taki okres, że siedziałem na zajęciach od rana do wieczora i jeszcze czasem zostawałem u kogoś na noc, bo robiono jakieś studenckie melanże. Tak więc powiedziałbym historyjkę o krótkim "związku", ewentualnie jeszcze dodałbym jakąś jedną panienkę na jedną noc.
A gdyby wydało się przy seksach, co bardzo prawdopodobne, to powiedziałbym, że tamta wymyślona loszka zerwała ze mną po tym, jak przy seksach naderwała mi wędzidełko; że było kupę krwi, musieli mnie zszywać u lekarza i chwilę po tym kopnęła mnie w dupę. No i że przez to się stresuję, bo wtedy po awarii mojego sprzętu ze mną tamta zerwała, i tę obecną bym jeszcze #!$%@?ł, że dodatkowo przez nią się stresuję, wzbudzając w niej poczucie winy. Moja przyszła (póki co) niedoszła powinna takie coś łyknąć, bo rzeczywiście mam bliznę na gnoju, gdyż za gówniaka miałem jakiś zabieg na beniz.
BTW myślałem o małym szkoleniu na Roksie coby nabrać trochę doświadczenia w ruchach posuwisto-zwrotnych, bo przecież w ciągu tygodnia różowego nie znajdę. Wychodzenie ze #!$%@? to długotrwały proces, ale jak mam czekać 2-3 lata to #!$%@?ę taki interes, prędzej siądzie mi na dekiel i skończę w kolejnym sezonie "Chłopaków do wzięcia". Dlatego rozważam Roksę. Ale wtedy tym bardziej musiałbym mieć wymyśloną jakąś historyjkę. I tak źle i tak niedobrze.
Pytam tylko niebieskich, oprócz białorycerzy oczywiście. Białorycerze omińcie ten wpis. A wy, różowe, nie wypowiadajcie się, bo nie jesteście wiarygodne. Ostatnio jedna kazała dalej czekać dwudziestokilkuletniemu prawikowi na "tę jedyną", a chwilę potem sama przyznała się, że gdyby nie spotkała swojego obecnego, to wnet dałaby pierwszemu lepszemu, bo już nie mogła wytrzymać bycia dziewicą po dwudziestce. Albo inna różowa, co gadała, że jej koleżanka związała się z kolesiem, który okazał się być starym prawikiem. #!$%@?ę się przyznawać, by zaraz wszyscy wokół wiedzieli.
#pytanie #tfwnogf #stulejacontent #seks #tfwnogf #zwiazki #podrywajzwykopem #ruchajzwykopem więcej tagów nie pamiętam

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: ludolfina98
  • 47
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@vedebuk: to Ty popelniasz blad. Tylko przegryw nie zaruchal do 25lv. Norma jest utrata prawictwa w licbazie. Kolejnym bledem jest to, ze temat przeszlosci bedzie poruszony jak sie juz dluzej znacie, juz byl jeden Mirek na 24lvu co na 1 randce dostal pytanie o przeszlosc. Przyznal sie i wrocil do tfwnogf. Kazdy rozowy bedzie domniemywac doswiadczenie w tym wieku. Jego brak calkowicie dyskwalifikuje. Skoncz wiec zaklamywac rzeczywistosc.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Na pierwszych spotkaniach nie będzie wypytywania, czy ruchałeś. To nie jest rozmowa o pracę. A jeżeli takie pytania będą, to ja bym się w to dalej nie pchał.

Owszem, prawdopodobnie dość szybko będzie pytanie o związki w ogóle, to sobie wymyśl jakąś byłą dawno temu, albo jakieś dwa związki, które szybko się rozpadły. A jak już przyjdzie pytanie o seksy, to możesz właściwie opowiedzieć historyjkę tę co wymyśliłeś, o
  • Odpowiedz
OP: @PinkCellphone: widać że nie czytałaś wpisu. Przecież ja nie chcę gadać o swoim "doświadczeniu", ale na 99% takie pytanie zostanie mi zadane. I dla większości różowych brak doświadczeń będzie powodem by mnie sobie odpuścić, i żadna nie będzie miała przez to wyrzutów sumienia, bo w tym wieku powinno się już mieć doświadczenie.
@vedebuk: jak wyżej - nie chcę chwalić się brakiem doświaczenia; wręcz przeciwnie, wolałbym o
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: odpowiedź "czy to nie za wcześnie na takie pytania?" Bo jak zacznie ten temat na pierwszym, drugim czy trzecim spotkaniu to dziwne i nie na miejscu, odpowiedz wymijająco że to nie czas i miejsce na takie pytania. Takie pytania są na miejscu gdy już jest się w związku lub się długo spotyka z daną osobą. I to tylko z ciekawości bo przeszłość seksualna a zwłaszcza jej brak nie jest
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:

ale wiedz, że różowe lubią grzebać w czyjejś przeszłości, dlatego takie pytanie o byłe pewnie zostanie mi zadane zanim wszedłbym w związek

ja nie chcę gadać o swoim "doświadczeniu", ale na 99% takie pytanie zostanie mi zadane.


Po pierwsze, nie na 99%. To nie jest tak, że 99% ludzi pyta się nawzajem
  • Odpowiedz
@Sh1eldeR:

Bo to duży przebieg zwiększa prawdopodobieństwo chorób STD i, wg niektórych badań, również prawdopodobieństwo zdrady, niestabilności emocjonalnej/psychicznej etc.


Chętnie zapoznałbym się z tymi badaniami, masz je może gdzieś pod ręką ?
  • Odpowiedz
@Aerin:
Było tego sporo i nie mam wszystkiego "pod ręką". Musiałbyś spędzić trochę czasu na Googlowaniu i skakaniu od artykułu do artykułu. Artykuły w Internecie często powołują się na inne, które z kolei powołują się na jakieś badania. Najlepiej dotrzeć do samych badań i poczytać, co one ustalają, a co nie.

Pierwsze z brzegu przykłady, które mam pod
  • Odpowiedz
OP: @Sh1eldeR:

W rzeczy samej, jeśli jakaś wiedza "należy się" partnerowi, to taka o dużym przebiegu, a nie o zerowym. Bo to duży przebieg zwiększa prawdopodobieństwo chorób STD i, wg niektórych badań, również prawdopodobieństwo zdrady, niestabilności emocjonalnej/psychicznej etc.

A co, sądzisz, że brak przebiegu w moim wieku nie wskazuje na jakieś mniej lub bardziej poważne problemy psychiczne bądź emocjonalne?

Co do Twojego ewentualnego "#!$%@?", to to wyjdzie w praniu. [...] albo zostanie zobaczone od razu, albo nie. Zawsze laska będzie mogła się
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:

A co, sądzisz, że brak przebiegu w moim wieku nie wskazuje na jakieś mniej lub bardziej poważne problemy psychiczne bądź emocjonalne?

Może, ale nie musi. Jest dużo ludzi, którzy wyrastają na całkiem prawilne osoby, które w Twoim wieku wciąż kogoś nie miały. Jeśli wiesz, że masz depresję czy inne ustrojstwa psychiczne, to powinieneś iść z tym do lekarza i potwierdzić to "klinicznie". Wtedy, moralnie rzecz biorąc, wypadałoby to powiedzieć poważnej, perspektywicznej partnerce, bo to istotne powody zdrowotne, które mogą potencjalnie powrócić w przyszłości. Może nie chcieć się na to pisać.

Zwykle jednak, zero achievementów na lvl 25 nie świadczy o niczym klinicznym. Może po prostu jesteś nieśmiały i/lub introwertyczny i/lub nie masz wyglądu w top 5%. Może po prostu jesteś lamą w pewnym zakresie interakcji socjalnych.
  • Odpowiedz
@wyjde_z_przegrywu:
Nie, nie przeczę sobie. Ja nie uważam prawictwa (samego w sobie, tego mechanicznego) za wielki problem.

Jeśli nawet autor by je uważał, to jeszcze nie znaczy, że musi akurat ten problem rozwiązywać w ten sposób, tj. idąc na dziwki. To by była tylko optymalizacja jednego, wybranego, lokalnego maksimum. Nie bierze pod uwagę wszystkich skutków ubocznych i długotrwałego wyniku w grze.
  • Odpowiedz
@Sh1eldeR: skutkow ubocznych? jakich niby skutkow ubocznych? przeciez nikt o tym sie nie dowie, na tym mozna tylko zyskac. Nic do stracenia. Dzieki utracie prawictwa upadnie magiczna bariera seksu, bedzie tylko latwiej.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania przeciez teraz jest coraz wiecej prawiczkow po 25 r. z.
To sie zaczyna nawet robic modne. Popatrz na to jak na atut. Opiekuncze kobiety leca na prawczkow, bogate sponsorki chca ich uczyc seksu.
Ludzi podniecaja dziwaki i indywidua. Zawsze możesz powiedzieć ze szukasz tej jedynej bo inne bylehakie cie brzydza ( ͡ ͜ʖ ͡) albo udawaj katola co to tylko po ślubie. W koncu Polacy
  • Odpowiedz