Wpis z mikrobloga

Jakie "potrawy" bezwęglowodanowe polecacie? Pytam w kontekście programu z książki "Facet 2.0. Droga do fizycznej i mentalnej przemiany w samca alfa"? Korzystał ktoś z tego?
#mirkokoksy
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@PioPioPio: a jak z efektami? Faktycznie ta insulinowrażliwość jest taka ważna? Właśnie skończyłem jeść kurczaka z cebulą, szpinakiem i orzeszkami, nie jest AŻ TAK źle :D tylko trochę brakuje mi pomysłów na to, co jeść...mógłbyś podać jakiś przykład/przykłady tego co jadłeś?
  • Odpowiedz
@htfhere: hmm.. teraz opieram się na metodzie Montignaca i wybieram produkty o niskim ładunku glikemicznym, ale to nie to samo, co VLCD. Nie trzeba całkiem unikać węgli, są fajne rzeczy o niskim IG.
Zdecydowanie polecam tą metodę, w odróżnieniu do poprzedniej gdzie 1,5 miesiąca męczyłem się bez węglowodanów z mizernymi efektami. Tutaj też unikam przede wszystkim cukru i produktów z wysokim IG, ale do posiłku można dodawać fajne rzecyz, np
  • Odpowiedz
@PioPioPio: Jeśli chodzi o diety tnące węgle, to ryzyko, że waga Ci spadnie, ustabilizuje się i później ruszy do góry ze zdwojoną siłą jest wysokie. Organizm, któremu nagle ucinasz źródło energii przestawia się w tryb oszczędny - uspokaja metabolizm, żeby zaoszczędzić jak najwięcej energii (dlatego wyznawane przeze mnie i cały świat fundamenty chudnięcia - deficyt kaloryczny - poddaję teraz w wątpliwość). Chudnięcie jest skuteczne, potem spowalnia, a następnie każdą energię
  • Odpowiedz
@htfhere: Obadałem tę stronę i tam już ktoś wykorzystuje tę metodę "komercyjnie". Makaron montigniaca, cośtam montigniaca. Moim zdaniem wystarczy apka na android, Indeks glikemiczny ma skalę 1-100. Produkty do ok 30 są super i wyżej tym gorzej. Osobiście unikam wszystkiego co ma powyżej 50 punktów.
  • Odpowiedz