Wpis z mikrobloga

#legia #warszawa #strasznachoroba

Juz kiedys pisalem o strasznej chorobie, jaka jest chodzenie z torba z lennym po miescie (pozdrawiam ta uzytniczke serdecznie). Dzis czas na drugi przypadek schorzenia nie mniej przerazajacego. Rano, nie ma meczu, nic sie nie dzieje, a ten w czapce z wielkim napisem "legła" i w zielonym szaliku w barwach smiesznego klubu.

Po co? Dlaczego? Czy nie mozna by kryc sie z tym badziewiem i okazywac je publicznie tylko w dniu meczowym, skoro tego dnia i tak juz festiwal tej farsy, jaka jest bycie polskim kibicem pilki klubowej, jest i tak powszechny?
  • 21
@stekelenburg5: Mam torbę w prosiaki. Takie świnki ładne. Ale ja nie o tym.

Jak jeszcze pracowałam w H&M i tymczasowo musiałam stać na kasie w dziale damskim to jedna Karynka płaciła kartą z barwach i herbem Legii. Widziała, że byłam zdziwiona.
"He, FAJNA CO NIE?".
Uśmiechnęłam się.
Musiałam być poważna, haendem jest poważny.
Jak jeszcze pracowałam w H&M i tymczasowo musiałam stać na kasie w dziale damskim to jedna Karynka płaciła kartą z barwach i herbem Legii.


@Hannahalla: Może to karta kibica była? Legia ma ciekawy program cashback i program partnerski, można dostawać darmowe bilety i inne pierdoły, gdy robi się zakupy w sklepach współpracujących. Tylko nie wiem do końca jak to działa, czy karta kibica działa jak karta debetowa, czy po prostu daje
@stekelenburg5: #pasta #heheszki #jestemzglupkiem

Juz kiedys pisalem o strasznej chorobie, jaka jest posiadanie w awatarze ryja jakiegos pilkarza (pozdrawiam tego uzytniczka serdecznie). Dzis czas na drugi przypadek schorzenia nie mniej przerazajacego. Rano, nie ma islamistow, nic sie nie dzieje, a ten na portalu ze smiesznymi obrazkami i z bolem dupy w barwach pomaranczki i #tylkonocny.

Po co? Dlaczego? Czy nie mozna by kryc sie z tym uposledzeniem i okazywac je