Wpis z mikrobloga

#buty zwykle mają w środku etykiety z informacją czym są i skąd (rozmiar, model itp).
Czasem jest pod językiem lub po boku: przyszywają z każdej strony, równo, tak że nie odstaje. Albo przyszywają etykietę od góry, jest swobodna, ale wkładając but nie przemieszcza się.

A ostatnio pojawiają się buty z etykietą przyszytą jednym bokiem do wkładek i idące w górę, opierające się o bok buta. Nie bardzo widzę jak to ma działać.

Wkładając but etykieta się zagina i trafia pod stopę albo gnie się po boku - trzeba ją wtedy poprawić.
Można etykietę całkowicie zagiąć pod spód wkładki, wtedy nie będzie przeszkadzać, ale w taki sposób bardzo szybko się wyciera i za chwilę nic na niej nie będzie.

Na siłę doszukując się zastosowania tak umieszczonej etykiety, to może łatwiejsze wyciąganie wkładek? Ale wkładki bardzo łatwo się wyjmuje bez tego, więc raczej odpada. Innym zastosowaniem mogłaby być ocena zużycia buta - jeśli wytarta, to but noszony, ale to informacja tylko dla sklepu (np. gdy oferują zwroty nieużywanych przez dłuższy czas od zakupu).

Najsensowniej wygląda, że takie etykiety należy odpruć...
Pobierz wkto - #buty zwykle mają w środku etykiety z informacją czym są i skąd (rozmiar, mode...
źródło: comment_i8Fdu193oepo8k1I2QiuvIEK6OLZeY7g.jpg
  • 5
@RBNG: jedne takie buty mi się trafiły i lekkie ślizganie stopy było czuć w miejscu przyduszonej etykiety, ale jeśli nawet w danym modelu nie przeszkadza, to się wytrze i będzie nieczytelna.

@masiej: za bardzo potrzebna nie jest, ale skoro już ładnie przyszyli to lepiej żeby np. za rok dało się sprawdzić co to za buty były, a jeśli i tak się nie da, to właśnie najlepiej się jej pozbyć lub