Wpis z mikrobloga

@lubiesernik: ja chce wrócić do e-fajki, raz przeszłam na e-faja dla oszczędności i udało mi się nie palić normalnych kompletnie, e-faja mi się rozpieprzyła i nie miałam kasy na nowe części i stwierdziłam, że daję radę bez i z 1,5 roku nie paliłam, a teraz #!$%@? :/
@aloszkaniechbedzie: no mi epapieros w ogóle nie podszedł ale chyba jakiegoś #!$%@? mam. Jak mi się nie uda rzucić teraz to kupie jakiegoś eszluga porządnego i mam nadzieje że chociaż normalnych palił nie będę.

To weź pal epapierosa jak dajesz radę i Ci nie brakuje normalnych
@lubiesernik: no ten mój e-papieros też jest z tych #!$%@?, choć wtedy się wkręciłam, podobało mi się, że nie śmierdzę, nie marznę w zimę i przywykłam, mój luby ma genialnego e-faja, może kiedy zainwestuję w tego typu porządnego serio imo lepiej wciągać e-syf niż fajanse, po sobie stwierdziłam, że e-nikotyna jakoś mniej wkręciła mój organizm, że wytrzymałam 1,5 roku bez bólu, aż do jakiegoś grilla ehhh

ja niestety tera lubię palić
@aloszkaniechbedzie: No mi nawet nie pomogło to że nie śmierdzę po prostu chciało mi się po nim bardzo palić więc odstawiłem. Eh no właśnie trzeba później się pilnować żeby nie wracać do normalnych papierosów.

Ja też lubię palić i to jest największa przeszkoda w rzuceniu palenia, ale też mam już trochę tego dość więc może się uda.

Biorę tabletki od wczoraj, od piątego dnia podobno mam nie palić :D
@lubiesernik: no właśnie, przejabane, cykl ten sam, nie jarasz pare lat, jest git, wystarczy raz i wszystko #!$%@? xD

w sumie w obecnej sytuacji mi by pomogło schlać się tak na maxa, aby haftować, jarać przy tym z 2 paczki i potem mieć kaca 2-3 dni - znienawidziłabym fajek i by mi pomogło na start
ale tego nie zrobię, bo nie potrafię już mentalnie tak się schlać, #!$%@? takie akcje ;P
"Kurde to jak wytrzymałeś 3tyg to po co paliłeś? Ciągnęło Cie jeszcze do palenia po takim czasie?"


@lubiesernik: zdradze Ci kolego niemiłą prawdę: nawet po wielu latach będzie Cię w "specyficzny" sposób ciągnąć:) na początek rzuć i przestań tyle czasu poświęcać myśleniu i pisaniu o tych fajkach, bo tylko się nakręcasz na fakt, jakie to trudne nie palić:)
@lubiesernik: za wczasu polecam odkladac codziennie kase, ktora wydawales na pety. Prawda jest taka, ze nie idkladajac tego hajsu, zauwazysz przez pierwsze 2msc, ze zostaje Ci wiecej w portfelu, a pozniej bedzie to dla Ciebie normalne. A jak wiadomo wazne, zebys dalej mial motywacje;) Btw. Dolacze do Ciebie w weekend, to sie bedziemy razem pilnowac:)