Wpis z mikrobloga

@JanuszKek: Trudne pytanie, ale jak dla mnie będą to
- Przez Ciemne Zwierciadło
- Człowiek z Wysokiego Zamku

Ale bardziej mi się podobały jego opowiadania. Ogólnie nie jestem wielbicielem tej formy, a jedynym wyjątkiem są właśnie opowiadania Dicka.
@JanuszKek:

Niepopularna opinia: Książki Dicka są do dupy.

Mózg za bardzo miał zżarty prochami żeby skupić się na jednym wątku na dłużej niż kilkanaście stron, stąd chaos i w sumie wcale nie zajebiste łączenie konwencji i wątków.

Dick to miszcz opowiadań i je warto czytać, jego książek przeczytałem kilka, żadna mnie nie zachwyciła, przy połowie sie męczyłem, nie mam ochoty do nich wracać = nic szczególnego.
@JanuszKek: "Trzy stygmaty Palmera Eldritcha" - dla mnie najlepsze. Najgorsze - "Galaktyczny Druciarz" - jedyna ksiazka Dicka, ktorej nie skonczylem, a przeczytalem wiele.
Z opowiadan polecam "Model nr 2" - ale tu w gre moze wchodzic sentymtnt, bo to bylo pierwsze sf, ktore przeczytalem w nowej fantastyce.