Wpis z mikrobloga

Profesor ekonomii z lokalnego uniwersytetu oświadczył, że nigdy nie oblał pojedynczego studenta, za to zdarzyło mu się oblać cała klasę. Owa klasa upierała się, że socjalizm może zadziałać: nikt nie będzie bogaty, ale też nikt nie będzie biedny, wspaniała równość. Wtedy profesor powiedział: dobrze, przeprowadzimy eksperyment. Wszystkie stopnie zostaną uśrednione tak, że każdy otrzyma taka sama ocenę. Nikt nie zawali, ale też nie będzie piątek.

Po pierwszym egzaminie profesor uśrednił oceny i każdy dostał czwórkę. Studenci, którzy przykładnie zakuwali, wkurzyli się. Ci, którzy nie robili nic, bardzo się ucieszyli. Przy okazji drugiego egzaminu leniwi studenci uczyli się jeszcze mniej, a pracusie postanowiły sobie odpuścić. Po egzaminie oceny zostały uśrednione i każdy dostał 3- Nikt nie był zadowolony… Po trzecim egzaminie wszyscy dostali lufy… Nikt nie chciał ciężko pracować, żeby podnieść oceny innym. Wybuchły kłótnie i niesnaski, studenci zaczeli sie nawzajem obwiniać o klęskę i lenistwo.

Eksperyment upadł, a profesor powiedział, że socjalizm też w końcu upadnie. Kiedy nagroda jest wielka, wysiłek i staranie, aby ja dostać, też będą wielkie. Jeśli jednak nagroda zniknie, nikt nie będzie ciężko pracował na osiągniecie czegoś, czego i tak nie ma.

#ekonomia #gospodarka #studbaza
  • 82
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@invtraveler: bardzo mi przykro ale żadna uczelnia w Singapurze nie jest top10 na świecie ;c jest 24a według najważniejszego rankingu (Times). Po co tak kłamać? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@dylan61: http://www.topuniversities.com/universities/national-university-singapore-nus
W ogólnym rankingu jest 12, a w przemdiotowych, no te sa bardziej miarodajne to jest nawet wyżej. Generalnie undergrad w Singapurze to top 5 na swiecie, dopiero graduate ustepuje amerykanskim uczelniom. Na Stanford mało super ogarnietych ludzi pcha się na udnergrada, ale na mastera czy phd to idą najlepsze koksy. Tak samo Caltech, ktory co chwile jest 1 na świecie ma mniej studentow niz pracownikow, a wiekszosc to
  • Odpowiedz
@invtraveler: A gdzie masz taki system? W Polsce podczas egzaminów są konkretne wymagania, trzeba zaliczyć materiał i jeśli cały rocznik jest dobry to zdadzą wszyscy, jeśli jest słaby to zostaną tylko zdolni studenci.
  • Odpowiedz
@Beniamin_Emanuel: Idea jest słuszna natomiast winne jest myślenie starymi kategoriami typu moje twoje. Tylko właściwe podejście że to jest nasza wspólna ocena i wzajemna mobilizacja może zaprowadzić do dobrobytu. Nie jest to utopia. To nieunikniona przyszłość. W przeciwnym razie powstaną dysproporcje jeszcze większe niż obecnie. Cały świat będzie tyrał na kilku spasionych reprezentantów klasy posiadaczy którzy tacy się urodzili i tacy umrą. Reszta będzie klepać biedę bez możliwości poprawy swojego
  • Odpowiedz
@Beniamin_Emanuel: Szkoda, że w Polsce ludzie żyjący z socjalu tego nie potrafią zrozumieć. Są jak małe dzieci, które jak widzą człowieka wypłacającego pieniądze z Bankomatu, to myślą, że pieniądze biorą się ze ściany.

Aż szkoda strzępić języka. Najgorsze jest później w tym wszystkim to, że starsze pokolenia przekazują swoim dzieciakom, że tak się powinno żyć i że nie ma w tym nic złego. Paranoja...
  • Odpowiedz