Wpis z mikrobloga

Francja właśnie ogłosiła, że zamknie wszystkie elektrownie węglowe do 2023 roku. Anglia depcze im po piętach i planuje zamknąć je w 2025 roku, a Niemcy planują ograniczyć wydzielanie gazów cieplarnianych o 95% do 2050 roku.

A w Polsce?:
Andrzej Duda: węgiel podstawowym surowcem energetycznym Polski

http://www.wykop.pl/link/3486699/francja-zamknie-wszystkie-swoje-elektrownie-weglowe-do-2023-roku/

#neuropa #energetyka #polska #europa
  • 29
@rzep:
W tych sprawach trzeba wyważyć wiele czynników żeby ustalić, co jest dla nas bardziej opłacalne.

Węgiel w XXI wieku = obciach, nieefektywne źródło energii, zatruwanie powietrza, przyspieszanie zmian klimatycznych i coś, od czego i tak trzeba będzie w końcu uciec.

Ale niby subtelne parametry tych rzeczy mają duże znaczenie. Jak pilne jest przejście na alternatywy? Na jak długo jeszcze starczy węgla? Jak duży będzie realny wpływ na zdrowie obywateli, gdy
@rzep: Jak mawiają Francuzi, „Nie mamy węgla, nie mamy ropy, nie mamy gazu, nie mamy wyboru”.

Porównaj złoża węgla we Francji i Anglii z tymi w Polsce. Też jestem za powolnym odchodzeniem od węgla, ale z drugiej strony ciekawiłaby mnie postawa tych krajów, gdyby były na naszym miejscu. No i ecological footprint na osobę też mamy mniejszy niż one. Ja wiem... oni mają przemysł my nie, ale z drugiej strony... To
Bo węgiel może mieć też dla nas plusy. Przejście na alternatywy będzie kosztować grube miliardy.


@Sh1eldeR: To prawda, ale grube miliardy kosztuje nas leczenie przed śmiercią tysięcy ludzi, którzy ostatecznie umierają z powodu zanieczyszczonego powietrza co roku. W obszarach z zanieczyszczonym powietrzem jest o wiele więcej zachorowań na astmę i raka płuc. Ci ludzie są leczeni, przestają płacić podatki. Jestem bardzo ciekawy takiego wyliczenia.
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@rzep: Główny powód niechęci środowiska energetycznego do OZE to niestabilność, nie cena. Elektrownie cieplne pośród szeregu wad mają jedną ważna zaletę. Chcesz to produkujesz, nie chcesz to nie produkujesz. Dopóki nie wymyślmy jakiegoś wysokosprawnego i taniego sposobu magazynowania nadmiaru energi, dopóty OZE będą w mniejszości, bo po prostu nie można na nich polegać. W Polsce pod względem OZE jedynie biomasa może się sprawdzić, ale spalanie biomasy też się wiąże z emisją
@rzep: My nie mamy swojej technologii do elektrowni atomowej, musimy ją kupić z zagranicy. Polski projekt elektrowni atomowej jest w fazie przygotowań (badania środowiskowe), ale minie jeszcze parę(naście) lat zanim blok zostanie oddany do eksploatacji. Do tego czasu musimy mieć zabezpieczone źródła energii z węgla.
@rzep: mój doktor od termodynamiki (starszej daty) powiedział:

Jak to jest możliwe, że Polska z takimi zasobami węgla jest tak biednym krajem?


Coś w tym jest. Zamiast prywatyzować kopalnie, rozwijać własny przemysł, technologię oczyszczania spalin i sprawności elektrowni, eksportować to (bo węgiel jest tanim paliwem, wciąż mający pewne zalety wobec atomu, nie umniejszając temu drugiemu) - wolimy być rynkiem zbytu dla sąsiada i ich wiatraków. Zgadzamy się na limity CO2, które
@rzep: taka populistyczna gadanina łechtająca ego górników jest oczywiście niedopuszczalna, bo kampanie typu Poznaj Atom idą na marne, lecz sprawa postawienia elektrowni atomowej w Polsce nie jest taka zero-jedynkowa jakby się wydawało.