[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Oplaca sie wchodzic w taki uklad? Mirek 30lvl here, prawik. Studentka 22lvl na #tinder zaproponowala mi uklad, w ktorym ja oplacam jej czynsz na mieszkanie (320zl) a ona bedzie moja #seks nauczycielka. Widzielismy sie raz i calkiem spoko sie gadalo. Co prawda wolalbym #zwiazki ale skoro sama chce takiego ukladu to chyba powinienem korzystac? Lepsze to niz #roksa.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop

[LubieRZca]

A co jest złego w płaceniu za seks? Nie trzeba poświęcać czasu na "darmowe" ruchanie.

@Foliarz: Jak chcesz iść na łatwiznę jak zwykła #!$%@?, to śmiało. Mi jednak szkoda by było wydawać na to pieniądze, wolę podziałać sam z siebie niżeli iśc po najmniejszej linii oporu.

Czas to pieniądz.

Współczuje, dla mnie nie.

[Kayleigh]

@AnonimoweMirkoWyznania: Zależy. Jak masz #!$%@? czas pracą i laska generalnie za 320 złotych da Ci dupy kiedy chcesz na tygodniu tzn. dostosuje się. To jak dla mnie spoko układ. Możesz się skupić serio na poznawaniu fajnej dziewczyny, pracować sobie i nie martwić się o to że musisz z nia gadać. Ale ja bym negocjował jeszcze jakiś posiłek coby zrobiła. Bo człowiek się namacha więc zmęczony. Tylko się idioto w #!$%@? nie

[F.....z]

Mi jednak szkoda by było wydawać na to pieniądze, wolę podziałać sam z siebie

Fajnie, to po co się wypowiadasz w tym temacie?

niżeli iśc po najmniejszej linii oporu.

Lini najmniejszego oporu.

@LubieRZca:

Seks za pieniądze to umowa zawarta między dwoma osobami, bez zbędnego, nomen omen, #!$%@?. Nie trzeba odstawiać cudów na kiju, umawiać się na randki, spotykać, rozmawiać. Niektórzy nie potrzebują tej całej otoczki. Nie potrafisz tego zrozumieć?

[LubieRZca]

@Foliarz: Żeby odwieść go od tego absurdalnego pomysłu, ktokolwiek myśli o płaceniu za seks ten jest życiową niezaradną #!$%@?ą.

[F.....z]

@LubieRZca: Czyli biznesmeni, politycy, sportowcy, celebryci to niezaradne życiowo #!$%@?, bo chcą zwyczajnie poruchać bez zbędnej otoczki? Ale ty jesteś ograniczony człowieku xD

[w.....u]

@AnonimoweMirkoWyznania: bierz ta oferte i sie nawet nie zastanawiaj. #!$%@? szkole magii i bialorycerstwo

[F.....z]

@LubieRZca: Niektórzy nie mają czasu na angażowanie się w relacje z kobietami, niektórzy jeszcze nie mają na to zwyczajnie ochoty. Sam wolę czysto hedonistyczne relacje niż zbędne #!$%@? się. Ale żeby znaleźć dobrą "fuck friend" do takiej relacji to też trzeba poświęcić czas i jakoś się w to zaangażować. A może OP nie ma czasu i chce sobie poruchać za kasę - tobie nic do tego. Elo.

[Kayleigh]

@Foliarz: Co mu będziesz tłumaczył. Prawda jest taka, że to zawsze jest transakcja. Płacisz czasem, uwagą, dbaniem o kogoś albo szmalem. Po prostu czasem nie masz czasu lub ochoty na to pierwsze. Ale he's too much into moralnosc zone

[LubieRZca]

Seks za pieniądze to umowa zawarta między dwoma osobami, bez zbędnego, nomen omen, #!$%@?. Nie trzeba odstawiać cudów na kiju, umawiać się na randki, spotykać, rozmawiać. Niektórzy nie potrzebują tej całej otoczki. Nie potrafisz tego zrozumieć?

@Foliarz: Nie, to jest żałosne, seks to nie towar. Jeśli uważasz randki, rozmowy i spotkania za odstawianie cudów na kiju bez zbędnego #!$%@? to jesteś przegrywem.

Czyli biznesmeni, politycy, sportowcy, celebryci to niezaradne życiowo #!$%@?,

[1788]

Słaby b8

[F.....z]

@LubieRZca: Na dziwkach byłem tylko kilka razy i nie żałuję. Czysta transakcja. Nie ma to jak dorabiać sobie głębszą ideologię do ruchania xD

Tak jakby to nie było powszechne, że z takich usług korzystają wszystkie grupy społeczne. Poczytaj sobie wywiady z dziwkami, jakich klientów obsługują. Sporo jest nadzianych facetów z pozycją, którzy nie mają czasu ani ochoty na związki inne #!$%@? damsko-męskie.

[sos_z_gumijagod]

@AnonimoweMirkoWyznania:
Twój cyrk, Twoje małpy :)
Twoje życie, Twoje kredki
Nie bój się plamy na swetrze
Co masz zrobić jutro zrób pojutrze, będziesz miał dwa dni wolnego

[F.....z]

@LubieRZca: >Jeśli uważasz randki, rozmowy i spotkania za odstawianie cudów na kiju bez zbędnego #!$%@? to jesteś przegrywem.

Przegrywem to są takie białorycerzyki jak ty, dla których seks to coś super wyjątkowego.
Miałem sporo partnerek w normalny sposób - ale za każdym razem to kosztowało zaangażowanie, czas. Nie każdy ma na to ochotę, rozumiesz to?!

Jedni mają ochotę na miłość, związki, randki, a dla innych seks jest niczym ważnym, ot czynnością,

[claudio1]

@AnonimoweMirkoWyznania: a ile razy miesięcznie ma ci dawać te "lekcje"?

[w.....u]

@LubieRZca: to nie jest odstawianie cudow, tylko prymitywna forma dazenia do seksu. Jesli nie chce byc w zwiazku, a chce seksu to na #!$%@? mam marnowac czas? Seks od poczatku istnienia ludzkosci jest towarem. Mam ochote zaruchac, wchodze na rokse, biore telefon, jade i problem z glowy

[Galactus]

Zarzutów słabej jakości a jednak ludzie sie łapią

[F.....z]

@wyjde_z_przegrywu: Dobra daj spokój, bety i tak tego nie zrozumieją i każdego kto płaci za seks będą nazywali przegrywami bo nie potrafią tego pojąć, że to może być świadomy wybór faceta a nie jedyne rozwiązanie. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Z resztą w tym kraju wiele osób ma takie poglądy. Niech sobie myślą jak chcą, że jedynym wyjściem dla faceta który chce uprawiać seks jest odstawianie szopki, zaangażowanie

[LubieRZca]

Jedni mają ochotę na miłość, związki, randki, a dla innych seks jest niczym ważnym, ot czynnością, którą sobie mogą kupić. Boli?

@Foliarz: Boleć nie boli, po prostu tego nie rozumiem. Nawet nie chodzi o wyjątkowość seksu, ale seks wynikający z obustronnej chęci, "wywalczony" swoimi umiejętnościami i intelektem jest DUŻO BARDZIEJ satysfakcjonujący niż pójscie na łatwiznę w postaci płacenia za seks. Widać że mało ruchałeś że nie pojmujesz tak podstawowych rzeczy.

Miałem

[w.....u]

@Foliarz: niestety Polska to dziki kraj. W Holandii jak pojdziesz na dziwki to nikogo to nie wzruszy. Wizyta jak u fryzjera, a w Polsce jak w lesie.

[w.....u]

@LubieRZca: a mnie podnieca chodzenie na latwizne, kocham lamac panujace zasady, drwic z nich, zyc po swojemu. Jak widze jak ktos sie stara, zaprasza na kawe etc to sie smieje. A ja biore telefon i mam to od razu.