Wpis z mikrobloga

Mirki, czy ktoś z Was pokonał subwokalizację (fonetyzację; głos w Twojej głowie, który jest głównym hamulcem w nauce szybkiego czytania)? Jak to zrobić?

Znam teorię, znam parę metod. Nie działają ( ͡° ʖ̯ ͡°) Szukam kogoś, kto tego dokonał i może podzielić się swoim patentem...

#szybkieczytanie #czytajzwykopem #ksiazki #rozwojosobisty
kurp - Mirki, czy ktoś z Was pokonał subwokalizację (fonetyzację; głos w Twojej głowi...

źródło: comment_uZ8xEb2EwtARLdiNdJjs5Ls8V4MaToLj.jpg

Pobierz
  • 10
@kurp: jest taki jeden trick: leć po tekście wzrokiem bardzo szybko, po każdej linijce, bez próby rozumienia tekstu. Po ok 20stronach mózg przyzwyczai się do prędkości i zaczniesz czytać dużo szybciej. Oczywiście nie permanentnie ale jest to fajne ćwiczenie na ominięcie subwokalizacji i czasowego szybszego czytania.
@kurp: Ja nieraz "wyłączam", ale... albo czytam literaturę popularnonaukową, które po prostu muszę wolniej czytać, czasami się zatrzymać i coś przemyśleć, albo jakąś powieść, którą także trzeba czytać powoli i przeżywać, a dialogi wręcz słyszeć w głowie.

Szybkie czytanie jest przede wszystkim dla studentów, którzy muszą czytać dużo, ale nie chcą. Poza tym, ta zdolność szybko zanika po zaprzestaniu praktykowania.
@Ancro Nie zgodzę się. Moje pytanie nie dotyczy ekstremalnego speed-readingu, w którym rozrywa się książkę na strzępy w minutę. Mówię o zwykłym czytaniu, tyle że bez "głosu w głowie". Że to jest możliwe, to wiem, bo czasami sam tak czytam i twierdzę, że tak jest lepiej a zrozumienie tekstu jest nie mniejsze. Również przyjemność z lektury na tym nie cierpi, bo mówimy o przyspieszeniu o np. 30-50% a nie 1000%. Problem w
@kurp: Ciekawy problem. Mam dokładnie odwrotnie. Jak uczułem się czytać to od razu bez subwokalizacji. Co więcej myślałem, że wszyscy tak mają. Teraz zaś staram się nauczyć odwrotnego sposobu czytania, co wymaga sporego wysiłku, bo niejako zmuszam się aby "sztucznie" zwalniać. Do dziś mam spory problem z odczytywaniem czegokolwiek na głos. W szkole byłem istną kopalnią beki z tego powodu heh.