Wpis z mikrobloga

@Dnk: To co ty do tej pory robiłeś? Wiem, że nie każdy tak musi - wręcz nikomu tak nie życzę ale ja pracuję na siebie efektywnie od 17 roku życia - a mam 34 lata. Teraz kiedy ktoś na rekrutacji patrzy na moje cechy to oprócz twardych kompetencji widzi też to, że jestem sumienny, odpowiedzialny i nie boję się pracy.
Co chcesz robić i co robiłeś w czasie studiów? Bo
  • Odpowiedz
aplikuje od 2 tygodni na analityka biznesowego/systemowego/IT pod kątem wdrażania systemów informatycznych, gdzie spełniam wymagania, ale zero odzewu, tracę wiarę :O


@Dnk: Wiesz co - mało firm zatrudni cię na analityka od razu bez doświadczenia, nawet doświadczonego BA trzeba wdrażać i "przeszkolić" a ty w zasadzie nie masz o niczym pojęcia - bo wiedza akademicka często ma marne pokrycie z praktyką.
To co mogę ci poradzić z obserwacji mojej i
  • Odpowiedz
@dzikiczytelnik: Jeśli aplikuje na analityka to nikogo nie będą interesować prace typu ratownik/magazynier - nie umniejszam wartości tej pracy ale tak to wygląda w "korporacjach" - firmy chcą kogoś kto wniesie "wartość dodaną" a nie będzie obciążeniem.
  • Odpowiedz
@xSQr: ooo to już jakaś praktyczna porada :) Dzięki, już się rozglądam jak do tego podejść ;)


@Dnk: Większość moich znajomych tak zaczynała - nawet Szymon ode mnie z roboty, który jest dzisiaj wybitnym analitykiem, zresztą - większość dobrych testerów, których widzę przechodzą na analityków. Testerom stawia się mniejsze wymagania w rekrutacji ale pisząc potem test-case'y i dokumentację masz szansę się wykazać. Jeśli uda ci się zatrudnić jako
  • Odpowiedz
@Dnk: Myślę, że tak i możesz mieć większe szanse ale równocześnie postaraj się poczytać o metodologiach testowania żeby móc cokolwiek ciekawego powiedzieć na ew. rozmowie. Nie będzie łatwo - bo tak jak mówię pracodawcy chcą kandydatów, których trzeba tylko "szybko wdrożyć" ale jestem pewien (nawet pogadałem z paroma osobami w biurze), że jest to optymalna dla ciebie opcja. Aczkolwiek - na analityka też bym wciąż wysyłał. Nie jest przecież powiedziane,
  • Odpowiedz
@Yaci: Za każdym razem dodaję list motywacyjny pisany specjalnie pod ofertę i firmę do której aplikuje i właściwie tylko dzięki niemu mam nadzieję, że ktokolwiek się odezwie, bo tam są zawarte wszystkie najważniejsze informacje o moim "doświadczeniu", ale mam wrażenie, że dział rekrutacji nie chętnie do niego zerka. Praca jako tester to też praca z analitykiem, to też lepszy wgląd w pracę takiej osoby. Mam kilka znajomych, paru się zaangażowało
  • Odpowiedz