Wpis z mikrobloga

@blackyabbol: 3d, czy nie 3d, ostatni rząd to miejsce najdalej od ekranu, a więc jest on najmniejszy, bezpośrednio pod tylnymi głośnikami i najdalej od przednich głośników, więc z najgorszą akustyką, a na tej sali miejsce chyba podwójnie #!$%@? bo przed sobą będzie miał podświetlenie schodów.

najlepsze miejsce w kinie jest na samym środku - środkowy rząd, środkowe miejsce.

tylko tutaj jakiś debil wymyślił, że najlepiej zrobić dziurę na środku...
  • Odpowiedz
.


@Daleki_Jones: A co jeśli to różowe 10/10 lubiące Gwiezdne Wojny które będą oglądać kulturalnie i w skupieniu a potem zaproponują wspólne zjedzenie czegoś na mieście i w ogóle będzie fajnie i wygryw? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Pomijając kwestię lokacji miejscówki, a mając na uwadze koncepcję, to rozumiem Cię. Mam to samo. Jadę pod market, w ch... wolnych miejsc, staję jak najdalej od innych, wracam ze sklepu...jeb, obok stoi jakiś kutafon drzwi w drzwi, że wsiąść nie idzie do auta. Albo na plażę cisnę, idę w cholerę daleko żeby ludzi nie było, rozkładam się, idę do wody, przychodzę, a tu kuźwa niespodzianka, jakieś #!$%@? z parawanem w nogach rozłożeni.
  • Odpowiedz