Wpis z mikrobloga

Wy też tak macie, że podczas rozmowy z kobietą totalnie się wyłączacie? Podczas jej monologu przechodzę automatycznie w tryb stand-by i moje myśli schodzą na inne obszary. Czy jesteśmy sami we wszechświecie, albo czy kolonizacja Marsa jest możliwa? Jakie to ma znaczenie dla naszej cywilizacji? I w taki sposób po minucie nie mam pojęcia o czym gada różowy pasek. Zazwyczaj to są tematy typu "a wiesz, że Iwonka jest chora? dziś nie było jej w pracy. A no i Robert z Anią się żenią, cudownie, nie?" Nie znam żadnej Iwony, ani Roberta, czy tam Ani, ale różowy zazwyczaj zakłada, że skoro są to jej znajomi z pracy, to muszę ich znać, nawet jeśli nigdy ich nie poznałem. Podczas takiej "rozmowy" zazwyczaj przytakuję różowemu coś tam mówiąc "hehe no to fajnie", "aha", "to super". Tak serio to nie mam pojęcia o czym ona do mnie gada. Nie wiem czym to może być spowodowane. Brakiem zainteresowań u różowych? Tak serio to jest tylko jedna kobieta, której słucham. To moja najlepsza przyjaciółka.
#rozowepaski #logikarozowychpaskow #zwiazki
Krachu - Wy też tak macie, że podczas rozmowy z kobietą totalnie się wyłączacie? Podc...

źródło: comment_IK4gi5mh6yEIoClbciDQ5hZ0gjbwmVZU.jpg

Pobierz
  • 98