Wpis z mikrobloga

Stoję sobie spokojnie w kolejce układając w głowie listę zakupów:
- chleb
- papierosy
- jedzenie dla dla psa...

Rozglądam się w poszukiwaniu inspiracji i wtem POKEMON_Y (!!!). Zapomniałabym o kartach! To niewybaczalne! Koniecznie 2 talie, żebyśmy się z bratem nie pokłócili.

Po chwili 4 latka stojąca za mną zaczyna przeprowadzać z mamą negocjacje na temat tych właśnie kart: bo bajka, bo dzieci mają, już nie chce chipsów, bo hot dogów też nie i ... przegrywa...

Kurczę, strasznie przykro dziecku będzie jak kupię 2 talie na chwilę przed nią.

Kupiłam 3.

Mam nową przyjaciółkę ()

Mama nie mogła przestać sie śmiać, gdy wręczałam młodej karty mówiąc, że też jestem fanem!


#pokemon
  • 5