Wpis z mikrobloga

Jak sobie poradzić po rozstaniu? Zapełniam sobie dni od rana do wieczora, żeby nie mieć czasu o tym myśleć, choć nie do końca się to udaje. Zawsze coś robię, spędzam produktywnie czas, ale dni mijają i mam wrażenie, że to bez sensu. Nic się nie zaciera i nic nie mija.

Ile czasu u was upłynęło zanim poczuliście względny spokój? Co jeszcze powinnam robić? Wyjść do ludzi, pobiegać? XD #zwiazki #zalesie #gownowpis
  • 21
  • Odpowiedz
@kwasnydeszcz: u mnie jakieś pół roku, może inaczej, w momencie w jakim mogłam robić to co nie mogłam xD Czy jest coś co bardzo byś chciała, ale partner cię blokował? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@kwasnydeszcz Zrób coś tylko dla Siebie, idź do fryzjera, na zakupy itd.Wywal wszystko co związane z byłym, skup się generalnie na Sobie. Mi zawsze pomaga choć jestem facetem ( ͡° ͜ʖ ͡°) u mnie realny termin wyleczenia się z byłej to 3-6 tygodni
  • Odpowiedz
@kwasnydeszcz: tak, po prostu w ostatni rok nie byłam w tylu miejscach i nie zobaczyłam tylu wspaniałych rzeczy co wcześniej związanych z moimi zainteresowaniami i nigdy w związku z nimi tyle nie osiągnęłam. Przekonałam się jakie wartości są najcenniejsze w człowieku dla mnie i na tej zasadzie filtruje ludzi wokół mnie. W pierwszej fazie właśnie pokupuj sobie coś, zmień trochę siebie w sensie wyglądu, znajdź sobie kogoś komu możesz ciągle
  • Odpowiedz
@kwasnydeszcz: Nie było gówno burzy a rozejście się (zerwanie kontaktu) nie miało nic wspólnego z wygaśnięciem uczuć czy niedopasowania.

Z drugiej strony zaangażowałem się wewnętrznie dość mocno.

Przynajmniej nie były to przelotne uczucia ale coś poważnego. ()
  • Odpowiedz
@TaoHosts: u mnie też to było poważne, ale co z tego tak naprawdę. to będzie bardzo smutne, jeśli ta miłość zostanie ze mną na zawsze, a może tak być, jeśli to było prawdziwe, a tak w tym momencie myślę :(
  • Odpowiedz
@kwasnydeszcz: Wiesz czego nie lubię w kobietach?
Jak uciekają.

Zaczynają za dużo myśleć, co on sobie pomyśli, a jezeli to, a tamto itd. O nic nie pytają i uciekają bo się boją kij wie czego.

Ktoś mi kiedyś ładnie powiedział - i to
  • Odpowiedz