Wpis z mikrobloga

@Username: I niezwykle ciekawa metafora depresji, ale tej "prawdziwej depresji", a nie "Tomek z 3A mnie rzucił, nie chce mi się żyć :////"

Wtedy każdy dzień, który nie jest spędzony w "bezpiecznym łóżeczku" stanowiącym comfort zone, jest prawdziwym sukcesem.
  • Odpowiedz