Wpis z mikrobloga

Wierzę że istnieje miłość.

Miłość to coś, co uderza Cię nagle, uderzenie młota w serce, niewytłumaczalna sympatia do kogoś i pragnienie spędzania czasu z tym kimś.

Gdy szukamy miłości na siłę, wtedy ludzie randkują np. ściągając tinder.

W pewnym momencie wydaje im się że znaleźli "tego kogoś".

Ale to tak nie działa.

Bo gdyby randkować w nieskończoność, to będziemy poznawali coraz ciekawsze osoby, najpierw z innych miast, potem państw, potem kontynentów.
W ten sposób widać że to nie prawdziwa miłość, a tymczasowy wybór najlepszej opcji.

Miłość to coś więcej niż znalezienie kogoś na poziomie, kogoś w tym momencie najlepszego - zawsze będą istniały lepsze osoby.

Miłość to sztorm w sercu i huragan w głowie. To lekki zawał serca, ale ten zawał jest dla nas zdrowy. Taka miłość daje człowiekowi skrzydła, na których zaczyna wzlatywać nad sens życia. Zaczyna rozumieć po co żyje.

Żyjemy po to aby kochać.

#przemyslenia #milosc #zwiazki #tfwnogf #tfwnobf #podrywajzwykopem #oswiadczenie #filozofia #poezja
  • 21
@Heibonna: o czym ty piszesz? To do mnie? Ty mnie kolego nie znasz... mam prawo wyrazac opinie na kazdy temat. Po drugie nie "go" tylko np ją albo Pani. Czytanie ze zrozumieniem. A tłumacząc dla ciebie wg schematu: tl:dr - moje zdanie: milosc to nie jest bajka. Ale jak mam rozmawiać z osobami ktore argumentuja swoja opinie w sposob: motylki w brzuszku, albo tekst typu: malzenstwo to powazna sprawa (jak bardzo?;))