Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Witam

Szukam dobrego logopedy we Wrocławiu. W tym roku moje jąkanie tak się pogorszylo że nie potrafie z nikim się dogadać. Zarejestrowałem się 2 miesiące temu do logopedy i byłem 2 razy. Jedna gadała ze mną pół godziny i stwierdziła że nie może mi pomóc i mnie skieruje do koleżanki. Kolezanka przyjeła mnie dzisiaj i stwierdziła że musze jechać na 12 dniowy turnus za 3000zł który dopiero jest styczniu. Mówię że wątpie czy uzbieram, a ona że w gabinecie mi mało może pomóc.Myślała że chciała żebym prywatnie jej płacił. Do tego mówiła że wątpi czy w tym roku będzie mogła mnie przyjąć bo są limity NFZ i raczej wszystko zajętę...nosz #!$%@?,przez 2 miesiące nic nie załatwiłem i nawet żadnych ćwiczeń mi nie dali. Poradzcie coś bo chce w tym roku zacząć mówić trochę lepiej. Przez to już jakieś psychozy,depresje dostałem i odciąłem się od znajomych. Z nikim prawie nie gadam a jak coś mówię to ciężko mnie zrozumieć. Jeszcze mam kłopoty laryngologiczne których żaden lekarz od 7 lat nie może wyleczyć i neurologiczne,czekam na tomografie komputerową bo cały czas boli mnie łeb i jakby mi ktoś szpilki wbijał w mózg. Ogólnie cały czas źle się czuje. Zamulony i przybity leże całe dnie. Powiedziałem sobie że jak nie ogarne tego zdrowia do końca roku to wypieprzam gdzieś z namiotem na koniec świata,może tam będzie lepiej albo zdechne spokojnie,

https://youtu.be/2IU81jHgsrM?t=7s

#jakanie #lekarz #wroclaw #depresja

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 24
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie mam aż takich problemów. W sumie to ja tylko szybko mówię. Mi się wydaje, że normalnie, ale wszyscy uważają, że szybko. Ogólnie mówię cicho. Jak jest jakiś pub i towarzystwo to w ogóle marne szanse, bo się nie mogę zebrać. Do tego dochodzą czasami te skurcze, które nie pozwalają wymówić jakichś sylab. Ogólnie jak mówię tak 0,3 raza wolniej to nie ma chyba problemów w rozumieniu mnie. Ale z
OP: @jakosdajerade: w grupie to ja nie powiedziałem całego zdania od 20 lat :/ Moje wypowiedzi ograniczają się do 2-3 słów np daj spokój albo no co ty itd. 1na1 z dobrym znajomym to mogę prawie normalnie gadać. Tylko że oni prędzej czy pozniej przejmują to odemnie i też zaczynają się jąkać. Nie chce już rozsiewać tej klątwy, W 3 już gorzej bo ktoś z boku patrzy i już jest
ok,zobacze tam. Może się uda. Tylko ja potrzebuje kogoś kto mi teraz doradzi a nie za pół roku/ Najlepiej na NFZ i cotygodniowe wizyty a nie może raz na miesiąc. Byłem 2 razy teraz i nic się nie dowiedziałem jak siebie naprawić.


@AnonimoweMirkoWyznania: nie wiem jak z terminami, ale merytorycznie jest rewelacja. Sensowna formuła pewnie do ustalenia po pierwszym spotkaniu. My się z nimi umawiamy SMSowo :)