Wpis z mikrobloga

@ZjemCiNoge: Nie mówię o koncernie Lego, ale o użytkowaniach tych podrabianych klocków, którzy próbują być klasę wyżej, jednakże ich na to nie stać i sięgają po podróbki. Takie same podróbki jak podróbki markowych zegarków, kosmetyków, odzieży i wielu innych rzeczy świadczących o statusie społecznym.
zlozeniem sobie klockow dla samej frajdy skladania i checi postawienia czegos fajnie wygladajacego na polce.


@ZjemCiNoge: Ok, normalna potrzeba, jasna sprawa. Powiedz mi tylko - czy to będzie zestaw wymyślony, opracowany i stworzony przez chińskiego producenta czy też będzie będzie to zestaw odwzorowany w 100% z oryginalnego projektu Lego?
@mroznykasztan Moze dla sprecyzowania, kupujac tanie podrobki DW/ Calwina Claina itd. W moim mniemaniu przyznaje sie, ze jestem gorszy i proboje pokazac, przed innymi, ze mnie "stac", kiedy tak nie jest i jestem tak na prawde innym czlowiekiem, a w kupnie Lepina widze jedynie chec nilego spedzenia czasu, za mniejsze(odpowiadajace polskim realiom) pieniadze, nie tracac wcale/wiele na jakosci zabawy.
@mroznykasztan:

Jak mnie #!$%@?ą ci biedacy od lepinów. Tylko oryginalne lego. Jestem wielce hardkorowym fanatykiem tej wspanialej marki. Zauwazam roznice niewidzialne dla zwyklego biedaka. Taki ze mnie arystokrata, klasa wyzej bo mam oryginalne lego za 999 cebulionów i co wieczór pocieram pindola o inny zestaw. Raz w tygodniu rozsypuje je wszystkie na podłodze i chodzę po nich boso, jak po rozrzażonych węglach. Mam też armatke z lego, czasem wkladam ja sobie
@ZjemCiNoge: Miło, że zrozumiałeś moje podejście do tematu.
Nie mam problemu z autorskimi projektami Lupina czy jak tam się nazywa ten chiński producent. Tak jak powiedziałeś - patent wygasł, każdy może teraz produkować klocki w tym wzorze i tworzyć swoje własne zestawy. Właśnie - własne, nie kopiowane z Lego. Bo tak jak mówisz - kupowanie kradzionych zestawów od Lupina to

W moim mniemaniu przyznaje sie, ze jestem gorszy i proboje pokazac,
w kupnie Lepina widze jedynie chec nilego spedzenia czasu, za mniejsze(odpowiadajace polskim realiom) pieniadze, nie tracac wcale/wiele na jakosci zabawy.


@ZjemCiNoge: A nie widzisz że to LEGO ponosi koszty zatrudniania porządnych dizajnerów i innych ludzi którzy spędzają długie miesiące nad zaplanowanie, dopracowaniem produktu żeby był trwały, fajnie się budował, miał ciekawe funkcje, dodatkowo kupuje niezbędne licencje, tworzy pudełko, zapewnia solidną obsługę klienta + wiele innych rzeczy, a tu przychodzi lepin i
@mucio: Nie odpowiedziałeś na pytanie.
Tak samo mógłbyś za zaoszczędzoną kasę nachlać się (swoją drogą - na zdrowie!) gdybyś kupił jakiś autorski projekt Lepina. Jednakże wybrałeś kopię od Lego. Proszę, odpowiedz - dlaczego?
@mroznykasztan Oczywiście, ja rozumiem twoje podejscie, jednak mam wrazenie, ze Ty nie do konca rozumiesz moje.

To nie ja wspomnialem o wygaslych patentach.

Ja nie widze żadnego problemu w KOPIOWANIU opatentowanych zestawow Lego. Nie mam poprostu interesu w obronie praw Lego. Patenty lego widze bardziej jako czynnik blokujacy dostarczanie konsumentom tanszych klockow.

Poza tym nie uwazam ludzi kupujacych klocki Lepina za gorszych, bo nie widze w zabawie klockami checi pokazania "patrz kupilem