Wpis z mikrobloga

66 284 - 307 - 8 = 65 969

Wypad do Wrocławia z #rowerowykrakow i #rowerowekatowice w składzie @Mortal84, @regyam, @banan77, @cree, @makyo, @bynon i na pierwsze kilometry @kiwacz + @Cymerek.

Start przed 3 rano, spotkanie pod Barbakanem i jedziemy w drogę. W Piekarach odpada @kiwacz, któremu i tak należy się dziwić i podziwiać, że chciało mu się do nas zwlec tyłek o tak późnej porze. Już gdzieś na wałach czuję, że kolana nie zdążyły wydobrzeć, ale póki co nie boli, a jedynie odczuwam w nich "niepokój". W okolicach 50-60km już wiem, że, mimo bycia źle poinformowanym pesymistą, raczej do Wrocka nie dojadę. Podobne objawy ma @Cymerek, ale akurat on wykazał się rozsądkiem i zawrócił do Krk.

W Libiążu dopada nas @Mortal84, chwilę dalej pierwsza przerwa na stacji benzynowej. Niedaleko, bo w Pszczynie, stop na foteczki na Rynku, no i na jedyną w życiu szansę @cree, żeby złapać kobietę za kolano (pic related). W Żorach kolejna przerwa na stacji. Tutaj już zaczynam szukać jak wrócić pociągiem do domu, bo szans na 400km raczej nie ma. Jednak zrobiło się cieplej i kolana jakby trochę odpuściły. @makyo dołączył do nas w okolicach Rybnika. Sympatycznie jedzie się w większej grupce, słońce zaczyna całkiem poważnie prażyć. Teraz około 100km odcinek ze sporą liczbą zygzaków, bo #zaliczgmine serious bussiness. W Rydłutowach stajemy na żarełko pod sklepem, bo wiadomo - #drozdzowkarze, no i szmaty trzeba przebrać na temperatury 20+.

W Kuźni Raciborskiej rozdzielamy się na chwilę, żeby z @Mortal84, @makyo i @bynon złapać gminę poza trasą. Kawałek za przeprawą promową na Odrze w Ciechowicach złapaliśmy resztę ekipy. Desperacko szukając stacji benzynowej z toaletą oddzielam się od grupy, więc potem musiałem ich gonić przez ~15km. Dopadłem ich w Polskiej Cerekwi (w Polsce jest wiele Cerekwi nie Cerkwi), gdzie mamy foteczkę pod zamkiem, choć jak dla mnie to bardziej pałac. Demokratycznie wymyśliliśmy, ze uderzamy na Kędzierzyn Koźle, aby napchać ryjki w McD i raptem 5km przed KK coś, w sumie bez powodu, nagle spieprzyło się w prawym kolanie i ledwo mogę kręcić. Już na 100% wiadomo, że nie dojadę do Wrocka. W McD @makyo orientuje się, że w trasie zgubił gdzieś GoPro, więc wyrusza na, jak się potem okazało bezowocne, poszukiwania.

Od tego momentu jadę na pasożyta skitrany z tyłu grupy, korzystając z tunelu areodynamicznego. Jakakolwiek próba dociśnięcia kończy się paskudnym bólem. Kręcę w zasadzie tylko lewą nogą, której kolano też boli coraz mocniej. Dzielimy się na dwie grupy: @bynon, @Mortal84, @cree i ja oraz @banan77 i @regyam, którzy chcą jechać swoim, nieco wolniejszym tempem. Ja o dziwo, kręcąc jedną nocą, utrzymałem się z szybszymi chłopakami, a jechali zdrowym tempem. Choć to pewnie też rozsądne nie było. W Opolu uciekam na pociąg. Już nie dało się więcej wmawiać sobie, że jakoś to będzie. Pozostali o różnej porze, ale dotarli do Wrocka. Wszyscy.

Ten wypad kosztował mnie prawie 3 tygodniową "rehabilitację" z gównodystansami w gównotempie. Taki urok jak człowiek nie umie sobie odpuścić i zaklina rzeczywistość. Nie ma ludzi niezniszczalnych.

Udało się na szczęście wykonać plan minimum na tę wyprawę, czyli zapełnić dziurę w #zaliczgmine. 19 nowych co daje sumarycznie 1478 z 2479, czyli mam już 59.62% Polski zaliczone. Jak na tak naprawdę 3 lata zabawy w to nie jest źle.

Endomondo i Strava. Drugi dystans z Dworca Głównego do domu.

#metaxynarowerze #100km #200km #300km (nr 5) #rowerowyrownik
metaxy - 66 284 - 307 - 8 = 65 969

Wypad do Wrocławia z #rowerowykrakow i #rowerow...

źródło: comment_xw73hEIKaC6kjRaNTxRQ4wz8gjEpBbHl.jpg

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
można do #rowerowyrownik dodawać wpisy starsze niż sprzed dwóch tygodni czy to będzie jakies fopa ? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@PrinceAlbert: Ja tam cały czas twierdzę, że to nie ma wielkiego znaczenia. Szczególnie w moim wypadku, gdzie mam pierwsze miejsce z dużą przewagą, więc nie jest tak, że komuś nagle "zabiorę" podium czy coś. Jakby ktoś był na 20 miejscu, a potem wrzucił pół roku i awansował
  • Odpowiedz
nie wiedziałem że aż tyle urosło ;)


@impa: Oj tak naprawdę, to jest tego tyle różnicy, co mamy na Stravie, czyli 5k. Pewnie z 1k mam jeszcze zaległości w dodawaniu, a brakujący 1k, to po prostu jakieś zaległości, o których nie pamiętam i czego już nie uzupełnię.
  • Odpowiedz