[yourgrandma]

To uczucie, gdy wszyscy twoi znajomi czy to na facebooku, czy snapie, czy nawet Mirki na wykopie mówią o zaczęciu się #studbaza, a ty:
1. nie dostałeś się na swój kierunek bo zabrakło ci tylko trzech punktów
2. dochodzisz do wniosku, że jednak geodezja jest gównokierunkiem po którym nie ma pracy* i zaczynasz szukać nowych kierunków
3. wszystkie kierunki, które cię interesują mają bardzo wysokie progi, ponadto lepiej jest na nich mieć fizykę zamiast geografii
4,76. zdaj sobie sprawę z tego, że jak twoi kumple będą zawierać nowe znajomości, ty będziesz musiał jeszcze raz wyciągać Kiełbasę i załatwić jakieś repetytorium do fizyki, której nie uczyłeś się od 2-3 lat
5. ponadto musisz znaleźć jakąś robotę na te miesiące (już nawet wiesz jaką), ale nigdy nie byłeś w pośredniaku i nie wiesz, jak tam jest i co robić, by się tam nie skompromitować i dlatego to odkładasz ciągle
6. zdaj sobie sprawę również z tego, że przez ten rok nie będziesz miał praktycznie żadnego kontaktu z jakimikolwiek znajomymi (wiadomo, że jesteś stuleją i w ogóle, ale w szkole przynajmniej miałeś do kogo otworzyć gębę i ogólnie była przyjemna atmosfera)
7. zamiast myśleć o dziewczynach myślisz ciągle martwiąc się o swoją przyszłość i wspominając, jak to było kiedyś fajnie
8. w sumie to prawie #depresja z tą różnicą, że nie chcę się zabić
8. nawet wchodząc na mirko nie masz sobie czym poprawić humoru, bo wszyscy gadają o jakichś karmazynowych protestach
9. niby masz jakąś pasję, ale jesteś takim leniem, że tylko myślisz o tym, jaka trudna będzie ona do zrealizowania i jak się nadarza dobra okazja do uprawiania jej, to stwierdzasz, że akurat teraz ci się nie chce

Punkt 8 był dwa razy
#zalesie #przegryw #stulejacontent #smutnazaba
*no może jest, ale bardzo trudno ją znaleźć

[X.....i]

@yourgrandma: zmniejsz kryteria teraz studia przyjmują raczej wiekszość

[Chicane]

@yourgrandma: moim zdaniem lepiej jest poczekać rok poprawić maturę i dostać się na lepsze studia niż iść marnować czas i pieniądze na jakimś gównokierunku... ponadto zarobisz sobie kasy i za rok na studiach bedziesz krolem zycia podczas gdy reszta stulejarzy bedzie saczyc #!$%@? harnasia zamiast obiadu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Forest_Monster]

@yourgrandma: Nie łam się, znajoma po geodezji #!$%@?ła do Jukej, bo tu nie znalazła pracy w zawodzie. Zrób się techniczny specjalista. Kurs spawacza, kurs norweskiego i miliony cebulionów w Norwegii na platformie ;) Mówię całkiem serio.

[coollfon]

@yourgrandma: witamy w rzeczywistości! im wcześniej się weźmiesz za robotę tym lepiej. Znajomości ze studiów/średniej i tak nie przetrwałyby próby czasu, z czasem zawrzesz nowe. Im wcześniej zaczniesz pracować tym lepiej dla Ciebie - takie jest moje zdanie.

[ufo99]

@yourgrandma: ale jest bordo - i tak trzymać!

[Yahudi]

wszystkie kierunki, które cię interesują mają bardzo wysokie progi,

@yourgrandma: Za wysokie progi na studiach? Czy przypadkiem nie jesteś upośledzony?

[D.....g]

@Yahudi: xD

[Yahudi]

@DizzyEgg: Nie no serio, jak można się "nie dostać" na studia? Z maturą na 60% na najlepszą uczelnię w kraju się pchał, czy co?

[D.....g]

@Yahudi: jesteś głupi, czy udajesz? Słyszałeś o czymś takim jak progi punktowe?

[kozi]

@Yahudi: To coś dziwnego nie dostać się na studia?

[O.....z]

@yourgrandma: @coollfon: popieram zdanie coollfon'a ! bierz się do roboty jak najwcześniej i rozwijaj się sam. Na studia przyjdzie czas jak Ci będą potrzebne. A co do znajomości, do piwka zawsze ktoś się znajdzie, a do lasek trzeba się po prostu odezwać, reszta idzie sama.

[Yahudi]

Słyszałeś o czymś takim jak progi punktowe

@DizzyEgg: Słyszałem. I nie widziałem, żeby gdzieś były jakieś szczególnie wyśrubowane. No, może poza najlepszymi uczelniami w kraju.

To coś dziwnego nie dostać się na studia?

@kozi: Bardzo dziwnego. Dla mnie wręcz niepojętego. Trzeba być kompletną #!$%@?ą, żeby się nie dostać na studia.

[D.....g]

@Yahudi: co? Ja z angolem rozszerzonym na 96 nie dostałem się na UW, więc co ty #!$%@? xD

[Yahudi]

@DizzyEgg: A reszta? Matma na 40 procent? A innych uczelni nie ma? Tylko UW?

[D.....g]

@Yahudi: Reszta średnio, oczywiście były inne uczelnie i się dostałem. Denerwuje mnie tylko twój pretensjonalny ton, jakoby tak łatwo byłoby się dostać na studia. Nawet na te średnie uczelnie, jak jest oblegany kierunek, jak prawo, medycyna, informatyka, itp.(nie jakieś dziennikarstwa xD), to poniżej 60 z rozszerzenia i raczej nie wejdziesz.

[Yahudi]

@DizzyEgg: Oczywiście że jest łatwo. Są nawet takie uczelnie gdzie mając ledwo zdaną maturę przejdziesz. OP chciał iść na... geodezję. Bardzo oblegany kierunek. Pewnie sobie wybrał najlepszą uczelnię w kraju, nie szukał żadnej alternatywy, nie dostał się a teraz płacze. To świadczy o upośledzeniu.

poniżej 60 z rozszerzenia

Po co w takim razie iść na studia, skoro się jest głąbem?

[D.....g]

Po co w takim razie iść na studia, skoro się jest głąbem?

@Yahudi: To, że dla ciebie łatwo, nie znaczy że dla nich innych jest tak samo. I moim zdaniem te 40-60 to wcale nie jest tak źle jak ktoś zdaje matę, fizykę, biologię, czy coś podobnego.

Natomiast co do OP, to rzeczywiście trochę przypał, że złożył tylko na jedną zamiast na kilka na wszelki wypadek. ( ͡° ʖ̯

[N.....s]

@yourgrandma:
5. ponadto musisz znaleźć jakąś robotę na te miesiące (już nawet wiesz jaką), ale nigdy nie byłeś w pośredniaku i nie wiesz, jak tam jest i co robić, by się tam nie skompromitować i dlatego to odkładasz ciągle
6. zdaj sobie sprawę również z tego, że przez ten rok nie będziesz miał praktycznie żadnego kontaktu z jakimikolwiek znajomymi (wiadomo, że jesteś stuleją i w ogóle, ale w szkole przynajmniej miałeś

[patrzpan]

@yourgrandma: Jak @Chicane pisze zrób tak albo w ogóle olej studia i nie rób mojego błędu studiowania gównokierunku. Przez rok możesz zrobić kurs na androida czy coś innego z programowania i iść do przodu zamiast wegetować jak ja( ͡° ʖ̯ ͡°)