Wpis z mikrobloga

A pamiętacie jak sie kiedyś szło koło boiska szkolnego albo jakiegoś większego placu . Albo było się na jednym albo drugim i nagle piłka wylatuje , wam prosto pod nogi , gdzieś za siatke. I wtedy wszyscy zamierają w bezruchu , wpatrując się w siebie wzrokim z westernu i każdy tylko czeka. I była sytuacja jak przy karnym na mundialu w 94' i wy patrzycie na piłke , wszyscy na was patrzą , z tym , że wszyscy patrzą jednak na piłke. Serce zaczyna bić co raz mocniej i szybciej i mocniej , i mocniej nagle słychać - Weź podaj albo Poda Pan... i oszacowujecie dystans na oko. Emocje większe niż , przy nowelizacji ustawy atyaborycnej i już wiadomo , że trzeba będzie uskutecznić podkręconą lobem na dwadzieścia dwa metry. Ostatnie spojżenie za siatke , krok do tyłu , stanac pod odpowiednim kątem tak , żeby nie trafic z czuba i wiecie , że jak wam wyjdzie to każdy sobie pomyśli - o spoko koleś , a jak jebniecie gdzieś w siatke albo nie daj boże na drzewo to będzie taki festiwal milczenia i każdy tak - ale lamus...
#gimbynieznajo #pilkanozna
  • 14
@rifraw raz jak graliśmy w nogę to piłka wyleciała za bramkę w taką wysoką starą trawę. Nie daleko stał chłopak, który nigdy nie chciał grać, ale często przychodził oglądać.
Gdy zobaczył, że piłka wyleciała krzyknął tylko "ja polecę!" Podbiegł w okolice gdzie upadła piłka i szuka. Szukał z dwie minuty, aż nagle bach, chłopak leży. Okazało się, że wywrócił się na tej piłce.
Po tym zdarzeniu przestał przychodzić na boisko.
@rifraw: W licbazie mieliśmy w równoległej klasie chłopaka, który jeździł na wózku.
Wyglądam któregoś dnia przez okno od strony boiska szkolnego, a tam gra jego klasa w piłę, a on stoi (dokładnie siedzi na wózku) na bramce. Śmiechłem jak to zobaczyłem, aż mi się głupio zrobiło, bo zawsze staram się nie śmiać z niepełnosprawnych.

Gość ogólnie był spoko i raczej nikt go źle nie traktował, ale wyglądało to co najmniej dziwnie
Pijcie ze mno kompot , pierwszy moj wpis który dostał tyle plusów... łzy lecą , rece się trzęsą , sam Zack Snyder dzwonił z gratulajmi , a ja sie pytam moderacji gdzie jest moje osiągnięcie !! Gdzie K#&**^( ! .
@rifraw: za to w mojej podbazie za bramką była siatka za którą rosły jakieś zarośla, generalnie chwasty i pokrzywy. Raz jak piłka nam wyleciała to pobiegł po nią kolo z młodszego rocznika.
Szuka, szuka a nagle - SRUU nie ma go!
Okazało się że chłopak wpadł do jakiegoś starego zarośniętego szamba, całe szczęscie nie było głębokie i udalo się go wyciągnąć. No ale ksywe szambonur przybili mu do końca szkoły. To