Wpis z mikrobloga

@PoProstuMichal: też tak myślałem o swoim Batavusie, ale któregoś dnia zostawiłem otwartą podkowę i się rozczarowałem, chociaż był zamknięty w schowku na rowery w bloku. Ktoś kiedyś będzie wracał z imprezy i stwierdzi, że mu się przyda i będziesz bez roweru. Teraz ulockiem przypinam :P