Wpis z mikrobloga

Taka mila akcja mi się Mirki przypomniała...

Byłem z taką jedną, az 6 lat. Nasi rodzice się poznali i mieliśmy być ze sobą do końca życia, bo tak się kochalismy.


Ale ja nie o tym.
Załamany piłem i szlajałem sie, byle tylko nie siedzieć w domu i nie myśleć o tym jak sie pieprzy z dnia na dzień z innym. Któregoś pięknego dnia kolega zaprosił mnie na grilla. Jako, że byłem dość wciety to zostawiłem samochód u kumpla i poszedłem na stopa, żeby dostać się do domu. Kupiłem sobie jeszcze piwko na drogę i czekałem, az po15 minutach zatrzymał się van, a w nim 4 gości. Zapytali się gdzie mnie podwiezc. Powiedziałem, że do domu i jestem trochę wypity, bo mnie suka zdradzala kiedy jeszcze była ze mną i jak gdyby nigdy nic kładla się po ruchaniu ze mną w łóżku (byłem taki załamany, że wszystkim się żaliłem). Nowi koledzy z #poznan (100km od mojego domu) zaproponowali mi, żebym jechał z nimi, bo jadą z roboty z Niemiec do Poznania i robią imprezkę. Nie mając nic do stracenia (nawet pieniędzy, bo portfel z dokumentami zostawiłem w samochodzie) pojechałem z nimi xD. Byliśmy nad wartą, gdzie poznałem kilka fajnych dziewczyn. Nie miałem przy sobie kasy to stawiali mi browary, kebsy, a jak padłem to wrzucili mnie do samochodu i na drugi dzień odwiezli pod sam dom.
#czujedobrzeczlowiek #coolstory #poznan #truestory
  • 13
via Android
  • 2
@Freakz Prawdziwe. W tym okresie poznałem sporo super ludzi, którzy słysząc o mojej tragedii nie pozostawali obojętni :) do dzisiaj dziękuję kolegom tym co juz znałem i nowym, że pomagali mi się pozbierać.
via Android
  • 0
@vasil Zostawiła mnie dla maczo (bogaty synek tatusia, który ma firmę w Szwecji i tam z nim wyjechała). Po roku się nią znudził, znalazł inną i #!$%@? ją z powrotem do Polski :) teraz nawet nie wiem co się z nią dzieje i #!$%@? mnie to obchodzi ( ͡° ͜ʖ ͡°) chociaż ktoś mi tam raz napomniał, że ten gosciu, żeby dalej ją ruchac zaproponował jej otwarty związek,