Aktywne Wpisy
![duszan_z_kapitana_dupy](https://wykop.pl/cdn/c0834752/1ddd63d868ee20502821c30c225ff10d2a93f5c46c10c3b90a30f3e0f1a0c4f3,q60.jpg)
Czy zawsze, w każdej #pracbaza musi się znaleźć jakiś ciężki typ co nie chce się integrować? Nie potrafię wyobrazić sobie sytuacji w której ktoś stawia alkohol i jedzenie, a ktoś inny nie chce brać w tym udziału. #bekazpodludzi #zalesie
![duszanzkapitana_dupy - Czy zawsze, w każdej #pracbaza musi się znaleźć jakiś ciężki t...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/47276487c76b9f933d6c880491166f9e78d29cb94406b732a07e9c22fb60e241,w150.png?author=duszan_z_kapitana_dupy&auth=73efc76d0fd91a5df0be23049b8bf907)
![Andrzejuniedenerwuj](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Andrzejuniedenerwuj_HWtKt6Vg8H,q60.jpg)
Jakaś hr-ówa pochwaliła się tym na linkedin. Programista wściekły w *uj agresywny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#hr #programowanie #programista15k #programista20k #heheszki #linkedin #bekazprogramistow
#hr #programowanie #programista15k #programista20k #heheszki #linkedin #bekazprogramistow
![Andrzejuniedenerwuj - Jakaś hr-ówa pochwaliła się tym na linkedin. Programista wściek...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/58a18892b6b5bdc512e18c49aca7cb80a3c11b45e9459abbc30e171259e04c85,w150.jpg?author=Andrzejuniedenerwuj&auth=6fff2562304ac400d8de92f802d5ff52)
'gdybym spotkał Ele, moja pierwsza miłość, byłbym ocalony'
Spotykalem się ponad dwa lata z dziewczyną, choć była we mnie zakochana, a ja w niej, rozstalismy sie. Meczylismy się potem, wracaliśmy i rozchodzilismy było ciężko. Zrezygnowalismy.
Teraz jestem w szczęśliwym związku z dziewczyną, która świata poza mną nie widzi. Może wszystko posiwecic dla mnie. Stuknie nam nie dlugo trzeci rok. Jest fajnie. Ale to nie jest ta osoba z którą chce spędzić resztę życia... I choć bardzo ją kocham, podświadomie czuję, że to nie jest to.
Tesknie do mojej pierwszej gimnazjalnej miłości, z którą spotykalem się dwa miesiące... nie do osoby, a do dziewiczego zauroczenia. To jest chore. Chociaż potrafiłem z obiema dziewczynami być i to tak naprawdę, a z tyłu głowy siedzi Asia.
Boję się, że w przez przypadek, pojawi się kiedyś moja Asia (niekoniecznie TA Asia), a ja zostawie całe dotychczasowe szczęście i odejdę. Czy poradzi sobie mój Pyś sama?
Czujecie czasem Mirki i Mirosławy, ze Wasz związek, z pozoru szczęśliwy, to nie to?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na
Naprawdę nie sądzisz że ona zasługuje na prawdziwą miłość? a nie bycie plasterkiem na miłość z gimnazjum?
To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Asterling