Wpis z mikrobloga

Przychodzę dzisiaj prawilnie z rana do pracy,zaspany o 5 wchodzę do szatni i widzę,że obok mojej szafki przebiera się ktoś jeszcze.Jestem jakiś metr od niego i już czuję #!$%@?,że od gościa wali potem (,) Jednak to co mnie #!$%@?ło najbardziej to to co zrobił gdy się przebierałem,mianowicie bierze antyperspirant z szafki i mówi do mnie :

"Hehe trzeba się odświeżyć przed pracą hehe"

Ja #!$%@? można też się umyć,ale co ja tam wiem
#truestory #zalesie #pracbaza
  • 35
  • Odpowiedz
Przychodzę dzisiaj prawilnie z rana do pracy,zaspany o 5 wchodzę do szatni i widzę,że obok mojej szafki przebiera się ktoś jeszcze.Jestem jakiś metr od niego i już czuję #!$%@?,że od gościa wali potem


@JestesTymCoJez: żona marudziła mi że w jej pokoju jakiś starszawy (no, 50+) gość jedzie starym capem. W końcu za moją poradą kupiła z koleżanką kilkanaście wunderbaumów i mu obwiesiły stanowisko pracy. Chyba zrozumiał aluzję bo się poprawiło
  • Odpowiedz
@JestesTymCoJez: W sumie to że walił potem nie oznacza że się nie mył. Są ludzie którzy dość intensywnie się poca dlatego psikają się kilka razy dziennie antyperspirantem. A mógł biec na autobus czy coś.
Najgorzej jak ktoś wali takim niemytym ludziem bo niedomyty pot #!$%@? jakby coś zdechło :/
  • Odpowiedz