Ustawiłem sobie minutnik na równą godzinę, w tym czasie wręczyłem 380 ulotek.
@BlackBlack: Klasycznie - "kazał pan, musiał sam". U mnie w projektach zawsze się jakiś młody zawieruszy to też trzeba za niego robić to, czego nie zrobił a to, co zrobił i tak poprawić. Do tego nagminne "tego nie będę robił bo nie lubię, tamtego nie bo nie chcę, na standup nie przyjdę bo o 8 rano to ja
@LubieSzaszylkiZLublina: dla mnie ktokolwiek w młodym wieku chcący samemu zarobić pieniądze jest już bardziej ambitny od osób, które proszą o te pieniądze swoich rodziców.
Ustawiłem sobie minutnik na równą godzinę, w tym czasie wręczyłem 380 ulotek.
@BlackBlack: jedna ulotka na ~10 sekund. Ciekawe ile z nich spadło na ziemię, ile wylądowało w śmietniku... Ulotek może rozdałeś więcej w jednostce czasu tylko mniej osób było zainteresowanych książką którą napisałeś.
@BlackBlack: rozdawanie ulotek to marnowanie papieru, żeby natarczywie wciskać ludziom coś, co i tak wyrzucą do najbliższego śmietnika tylko po to, żeby zaczęli rozpoznawać markę. Nie popieram.
@LubieSzaszylkiZLublina: dla mnie ktokolwiek w młodym wieku chcący samemu zarobić pieniądze jest już bardziej ambitny od osób, które proszą o te pieniądze swoich rodziców.
@LubieSzaszylkiZLublina: Jakoś mi w 2005 roku chciało się rzetelnie nosić za 4 zł/h bez umowy, przynajmniej człowiek miał w liceum jakieś pieniądze swoje.
@Lardor: Skradziona fura to czarny mercedes z korporacji Radio Taxi Merc. Gonili go wtedy taksówkarze z całej Łodzi i okolic. Przykładowo mój tata z Pabianic należał do Hallo Taxi. W pościg i poszukiwania zaangażowane było kilkanaście różnych firm taksówkarskich.
@smk666: mówię tak samo a mam seniorskie stanowisko. Serio, wasz kołchoz i tak nie doceni, że zrywacie się skoro świt by odbyć spotkanie, które i tak nic nie znaczy
Serio, wasz kołchoz i tak nie doceni, że zrywacie się skoro świt by odbyć spotkanie, które i tak nic nie znaczy
@2-aminopirydyna: nie mierz wszystkich swoją miarą, nie każdy pracuje w kołchozie, tak samo jak nie każdy ma nic nieznaczące stanowisko od którego nic nie zależy
@BlackBlack:
Klasycznie - "kazał pan, musiał sam". U mnie w projektach zawsze się jakiś młody zawieruszy to też trzeba za niego robić to, czego nie zrobił a to, co zrobił i tak poprawić. Do tego nagminne "tego nie będę robił bo nie lubię, tamtego nie bo nie chcę, na standup nie przyjdę bo o 8 rano to ja
@BlackBlack: jedna ulotka na ~10 sekund. Ciekawe ile z nich spadło na ziemię, ile wylądowało w śmietniku... Ulotek może rozdałeś więcej w jednostce czasu tylko mniej osób było zainteresowanych książką którą napisałeś.
No to miałeś już dwie ambitne ( ͡º ͜ʖ͡º)
@LubieSzaszylkiZLublina:
Jakoś mi w 2005 roku chciało się rzetelnie nosić za 4 zł/h bez umowy, przynajmniej człowiek miał w liceum jakieś pieniądze swoje.
@smk666: mówię tak samo a mam seniorskie stanowisko. Serio, wasz kołchoz i tak nie doceni, że zrywacie się skoro świt by odbyć spotkanie, które i tak nic nie znaczy
@2-aminopirydyna: nie mierz wszystkich swoją miarą, nie każdy pracuje w kołchozie, tak samo jak nie każdy ma nic nieznaczące stanowisko od którego nic nie zależy
@BlackBlack: dupe pokaże na onlyfansie i więcej dostanie