Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Po czym wywnioskować że mam za wysokie wymagania co do wyglądu i reszty? Byłem w swoim życiu w 2 poważnych związkach z pięknymi i wykształconymi dziewczynami z dobrych domów, która same o mnie zabiegały, z 1. się rozstałem bo musiałem wyjechać do wawy a z 2. bo ona musiała wyjechać z wawy. Założyłem konto na #badoo i #tinder i to jest jakiś dramat, byłem nawet na spotkaniu z kilkoma, na żywo wszystkie okazały się brzydsze niż na zdjęciachale nie za dużo, takie typowe średniawy 7/10, do tego miały inne wady, po spotkaniu nawet byłem zainteresowany kontynuacją znajomości w końcu chyba można wyskoczyć gdzieś razem bez spiny tyle że one po spotkaniach totalnie mnie olewały. Z charakterem u mnie ok bo mam b. fajnych znajomych którzy m.in. grają w teatrze, filharmonii itd. więc nie wiem co im nie pasowało... co do mojego wyglądu to mam 180 cm wzrostu, 73 kg, twarz kwesta gustu ale mam wszystkie włosy i zęby (białe, równe), na ulicy niestety jestem dla kobiet niewidzialny, ale czasami gdy idę za jakimś przystojniakiem to kobiety na niego też nie zwracają uwagi. Ogólnie to chyba jest b. ciężko teraz znaleźć dziewczynę bo każda szuka ideału.
#podrywajzwykopem

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: ładna buźka której szukasz to nie wszystko, a sam zapewne też nie jesteś pozbawiony wad. Ciekawe, że oceniasz swój charakter po tym jakich masz znajomych a nie jaki sam jesteś ;) Poza tym szukanie na badoo i tinder to moim zdaniem kiepski pomysł.
  • Odpowiedz
@alfka: Niby czemu? Normalne przemyślenia wrzucił. Sto procent normalne a, że przy okazji trochę się pochwalił, że miał ładne dziewczyny?

Chyba, że analizujesz każdy przecinek i wyciągasz wnioski co autor miał na myśli. Jak na lekcjach polskiego gdy sam autor przyznaje, że poloniści wyciągneli idiotyczne i bzdurne wnioski? :)

Uważaj, że bo oszalejesz.

  • Odpowiedz
"po spotkaniu nawet byłem zainteresowany kontynuacją znajomości w końcu chyba można wyskoczyć gdzieś razem bez spiny tyle że one po spotkaniach totalnie mnie olewały"

Jeżeli dał tym dziewczynom do zrozumienia że z wyglądu to one są średniawy, ale na p--o z braku laku pójdzie skoro żadna inna póki co wymagań nie spełnia, to się nie dziwię że olały, może szukają partnera a nie kolegi tylko na p--o. No ale to tak tylko
  • Odpowiedz
OP: @ShadowShama Przecież napisałem że byłem zainteresowany kontynuowaniem znajomości z tymi przeciętnymi tyle że one już nie bardzo. Zastanawia mnie dlaczego byłem interesujący dla pięknych dziewczyn a dla takich przeciętnych już kompletnie nie. Niżej z wymaganiami już nie zejdę bo zwyczajnie brzydziłbym się z taką osobą wymieniać śliną, nie jestem kobietą która potrafi umawiać się nawet z emerytami byleby miał kasę. Co do znajomych to w życiu jest tak że
  • Odpowiedz
nikt wazny: "Na tinderze w tydzień nabiłem chyba z 300-400 par więc chyba twarz ok"

Fejk jak c--j, dziennie można zlajkować 100 kobiet, tydzień = 700 lajków, musiałbyś mieć skuteczność na poziomie 43-58 % (co druga lajkuje Ciebie). Chyba, że masz premium (ale błagam szczerze kto to kupuje? xD).
Taką konwersję mogą mieć tylko typy 10/10 inteligentni, wysportowani, wysocy i pewni siebie (a takich kobiety raczej nie ignorują po pierwszym spotkaniu). Jeżeli wg ciebie twoja twarz to kwestia gustu to ani nie jesteś pewny siebie ani ładny.
Pozdrawiam.
  • Odpowiedz
  • 3
@Vanguard1990 Jak widać po niektórych postach nie jestem jedyną, która tak twierdzi, więc wiesz. ;)
A pogarda dla ludzi którzy są od nas mniej oczytani/brzydsi/mniej majętni nie jest zbyt ujmującą cechą charakteru, a dla mnie ten post się tak prezentuje.
  • Odpowiedz
@alfka: ehh gdy człowiek nie ma pojęcia co czemu dla czego tak. Szuka potwierdzeń. Brzmi to dla was jak pewny siebie buc a mi się wydaje że nie można tego traktować tak zero jedynkowo. Bez emocji bo to nie matematyka. Te samo stwierdzenie morze mieć różny ładunek emocjonalny i z czego innego wynikać. :p
  • Odpowiedz