Wpis z mikrobloga

@Karbostyryl: jeżeli masz kasy jak lodu, nie #!$%@? codziennie sushi czy nie kupujesz sobie hiper uber zawalistych aut, tylko je inwestujesz, oszczędzasz cokolwiek.

powiem inaczej: to że jest milionerem znaczy, że nie rozrzuca kasy na lewo czy prawo ( )

może akurat je lubi?
@djmatthaeus: jak ktoś zarabia głupie 2-3k zł, nie ma pieniędzożernych pasji, mieszka z rodzicami to jest coś nie tak, jeśli nic nie udaje mu się uzbierać przez kilka miesięcy jakiś pieniędzy. Spotkałem się ze zdaniem, że to normalne, że ciężko coś uzbierać pomimo mieszkania z rodzicami xD. Bycie bogatym z pewnością uzależnione jest od umiejętności liczenia.
dzięki temu, że kupuje te krajzerki po przecenach może się wozić bentleyem.


@djmatthaeus: Tak a potem zdychają na raka bo całe życie żarli przetworzone gówno robione po kosztach bo "dochodzili do milionów".

Jak ktoś ceni wyżej od swojego zdrowia to czym jeździ to jest dla mnie debilem.

@Tibiasz: nie mówie o dochodzeniu, a utrzymaniu milionów!

to są dwie zupełnie różne rzeczy.

twój status majątkowy wyznacza twoje optimum.

jeździ bentką i kupuje krajzerki, najwidoczniej może sobie na to pozwolić
@theone1980: To gdzie mają robić zakupy właściciele drogich aut? Mają jeść złoto od jubilera czy najlepiej w ogóle się nie hańbić i samochodami jeździć tylko po obwodnicach i autostradach, żeby biedaków dupy nie piekły? ( ͡° ͜ʖ ͡°) A może jest jakiś regulamin, który mówi, ile maksymalnie może być warty samochód stojący pod marketem danej marki? ( ͡° ʖ̯ ͡°) Ja pod Biedrą