Aktywne Wpisy

JulianGangol +120
Witaminki biedne pokrzywdzone wszędzie zoopresionowane przez tego zlego faceta. Teraz to, ze sie patrzysz na swieta julke to juz jest molestowanie. Za chwilę oddychac przy nich nie będzie można. Ja proponuję zrobic oddzielne silownie dla kobiet i mężczyzn tylko wiecie co po chwili sie okaze? Ze feminoidy i tak sie beda pchały do meskich a jak ich nie wpuszcza to bedzie zesranie, ze dyskryminacja a jak wpuszcza to bedzie sie jakis przegryw


kilo-bravo +129

Prowadzacy Michniewicz stwierdził, że coś takiego jak darmowe podróżowanie nie istnieje, poza pieszą lub rowerową wyprawą, spaniem pod namiotem i jedzeniem co się znajdzie w śmietniku.
Powiedział, że jazda autostopem czy korzystanie z gościnności ludzi nie jest darmowe, ponieważ co prawda nie płacimy za to, ale naraża to na koszty "życzliwe osoby".
Dodał, że w krajach spoza Europy, które są słabo rozwinięte, uważa coś takiego za wykorzystywanie ludzi w gorszej sytuacji materialnej.
Nie wiem dlaczego, ale strasznie uderzyło mnie to podejście. Po pierwsze dlatego, że znam osoby które za darmo (dosłowne bądź przysłowiowe - po bardzo niskich kosztach) zjeździły kawał świata. Gdzies na wykopie bylo nawet o takich co zarobili na podrozy :D Po drugie - nie uważam żeby zjedzenie obiadu w domu osób, które chętnie nas ugościły bylo ich wykorzystywaniem.
A samo stwierdzenie ze autostop nie jest darmowy bo naraża na koszty posiadacza pojazdu to juz dla mnie kompletnie #!$%@? argumentacja. Tzn ze jak babcia daje mi przetwory to JA nie mam ich za darmo, bo BABCIA poniosła koszty? XD #fucklogic
A Wy co uważacie?
#podroze #przemyslenia #autostop
Komentarz usunięty przez autora
@1994: Żeby podróżowanie rowerem było darmowe to taki rower trzeba komuś podprowadzić z klatki schodowej lub spod sklepu. W innym przypadku rower trzeba kupić a wtedy cała logika tego wywodu idzie w #!$%@?. Pieszo za darmo też nie jest, chyba że na boso albo w kradzionych butach #fucklogic
Komentarz usunięty przez autora
Przeciez idac tym tropem nie mozna powiedziec ze kupiłeś tani bilet lotniczy... Bo jak to? Przeciez przewoźnik ponosi taki sam koszt przewozu, Twoj lot wcale nie jest tani, a linie lotnicze byc moze sa nawet do tylu na Twoim
Btw od kiedy minimalny koszt to za darmo?
Jednocześnie popatrz na to z drugiej strony - odbywasz podróż dzięki temu, że wiele innych osób coś ci dało - podwózkę, jedzenie, może trochę grosza, jakiś nocleg itp. Z punktu widzenia kosztowego
@1994: O jakim przyszłowiu piszesz?
http://sjp.pwn.pl/slowniki/przys%C5%82owiowy.html