Co ja dziś zgotowałam! A właściwie upiekłam. Kuchnia gruzińska jest pyszna, więc stwierdziłam że sama spróbuję coś zrobić. No i padło na chaczapuri andżarskie, proste w przygotowaniu. Nie miałam czasu na porządną sesje zdjeciową, bo ślinka ciekła za mocno. Polecam! Przepis wzięłam chyba od jakieś mirabelki (⌐͡■͜ʖ͡■)stąd #gotujzwykopem
@dianeyoung: już wiem co będzie jutro na śniadanie :D w przepisie z linku autorka preferuje żółtko nad całe jajko, widzę że Ty użyłaś całego jajka. Powiedz mi, jeżeli użyje samego żółtka to nie muszę go ponownie zapiekać, a jeśli tak to po co?
@dianeyoung: mój słownik gruzińskiego, oczywiście bardzo źle napisany (tak, jak mówię): sakartwelos gaumardżos, hadżapuri adżaruli / megruli / imeruli oraz kinkali. Nic więcej nie potrzeba. No, jeszcze "cza-cza", ale to wie każdy, kto był ( ͡º͜ʖ͡º)
@io-7 użylam samego żółtka, moze trochę białka tylko skapnęło. Ja zapiekłam je jeszcze dwie minuty zeby nie bylo kompletnie surowe tylko jak w jajku sadzonym. Syte śniadanko ( ͡°͜ʖ͡°)
@szpongiel o no takiego tekstu to się nie spodziewałam! Dzięki ᕦ(òóˇ)ᕤ
@destruktiv_komando też na początku chciałam zrobić te płaskie, ale poźniej znalazłam łódeczki i spodobały mi się wizualnie bardziej ( ͡º͜ʖ͡º) chociaż te drugie też na pewno wypróbuję
#gotujzwykopem
Aaa dobra, już widzę, ślepnę na stare lata ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@szpongiel o no takiego tekstu to się nie spodziewałam! Dzięki ᕦ(òóˇ)ᕤ
super!
muszę zrobić takie, bo na razie robię tę płaską wersję z serem w środku - i to na patelni a nie w piekarniku (wychodzi świetnie)
przepis polecam stąd -> http://www.greenmorning.pl/chaczapuri/ sprawdza się