Aktywne Wpisy
rales +351
tag do obserwowania --> #sredniasondazysejm
07-13 PAŹDZIERNIKA 2023
1. Prawo i Sprawiedliwość - 33,7% - 188 mandatów (⬇ 2,1%)
2. Koalicja Obywatelska - 27,8% - 149 mandatów (⬇ 0,7%)
3. Trzecia Droga - 10,4% - 43 mandaty (⬆ 1,4%)
4. Lewica - 9,9% - 40 mandatów (⬆ 1,2%)
5. Konfederacja - 8,4% - 39 mandatów (⬇ 1,3%)
07-13 PAŹDZIERNIKA 2023
1. Prawo i Sprawiedliwość - 33,7% - 188 mandatów (⬇ 2,1%)
2. Koalicja Obywatelska - 27,8% - 149 mandatów (⬇ 0,7%)
3. Trzecia Droga - 10,4% - 43 mandaty (⬆ 1,4%)
4. Lewica - 9,9% - 40 mandatów (⬆ 1,2%)
5. Konfederacja - 8,4% - 39 mandatów (⬇ 1,3%)
Xtreme2007 +149
W te wybory stawiam na #konfederacja
Jako jedyni bronili moich praw podczas pandemii. Jako jedyni z rigczem głosowali przeciwko rozdawnictwu. Jako jedyni są za utrzymaniem gotówki i wpisaniem jej do konstytucji.
#wybory
Jako jedyni bronili moich praw podczas pandemii. Jako jedyni z rigczem głosowali przeciwko rozdawnictwu. Jako jedyni są za utrzymaniem gotówki i wpisaniem jej do konstytucji.
#wybory
http://www.wykop.pl/link/3317745/nie-rzucim-ziemi-ekonomiczne-skutki-ustawy-o-obrocie-ziemia-rolna/
Sporo osób chciałoby pewnie znać libertariańskie (normatywne - bo mówimy o stanie pożądanym) spojrzenie na sprawę. Więc trochę chaotycznie, ale bardzo krótko:
Przede wszystkim libertarianie kwestionują same terminy "ziemia rolna", "działka budowlana" itp.
Dlaczego? Libertarianizm wychodzi z założenia że jeśli kupiłeś sobie ziemię (w mieście, na wsi itp.), to masz prawo gospodarować na niej jak chcesz: możesz ją obsadzić pszenicą, drzewami owocowymi, a choćby i krzakami marihuany.
Możesz też na niej zbudować dom (według własnego widzimisię, bo to moja sprawa jak buduję na własnej ziemi), fabrykę, a choćby i elektrownię atomową. Uprzedzając pytania: jeśli to co robię wyrządzi szkodę u sąsiada (np. zanieczyszczenie powietrza którym on oddycha, to w skrajnym przypadku można to uznać za złamanie aksjomatu o nieagresji).
Libertarianie postulują zatem nie tylko odejście od sztucznego podziału na ziemię rolną i inną, ale ogólnie odejście od dzielenia ludzi na rolników i nie-rolników: jeśli mam ochotę na starość wyjechać w Bieszczady i hodować sobie kozy/tytoń/maliny to moja sprawa. Nieważne czy kończyłem szkołę rolniczą, czy tam faktycznie mieszkam i czy robię to osobiście.
Tl;dr: Nie powinno być żadnych ograniczeń w handlu i gospodarowaniu ziemią.
#gospodarka #akap #libertarianizm #rolnictwo
1. W Polsce prawo dotyczące form architektonicznych i urbanistycznych jest bardzo liberalne, ograniczenia dotyczą pierdół. W Polsce, moim zdaniem jest brzydko.
2. W wielu innych krajach gdzie byłem, lub nie byłem, ale je widziałem i uważam, że jest ładnie, ograniczenia są dość znaczne. I to nie są wcale zamordystyczne kraje, tylko raczej dość dość wolnościowe miejsca na ziemi, w każdym razie generalnie przyjemniejsze od Polski
Dobra, koniec, bo się rozpaliłem na noc, a
W Polsce? Głównie (podkreślam) chlewy i chlewiki. Ale ja naprawdę nie czuję się władny administracyjnie dekretować wciągania ducha danego narodu na
Nie, mimo wszystko wolałbym zyć w czymś stabilniejszym. Ale na tyle nieopresyjnym, żeby czuć dobrze.