Wpis z mikrobloga

Kocham moją żonę za nie postępowanie w myśl #logikarozowychpaskow.
Siedzę w robocie, dzwoni i mówi ze gość nie mógł wymanewrować na parkingu, chciała mu zjechać i przytargał delikatnie zaparkowane auto. Poczekała na właściciela, a nie z-----a jak Janusze śmierdzący i pyta mnie czy ma się dogadać czy pisać. Pytam jakie straty, a ona, że tylko rysy zero wgnieceń element do malowania bo widać podkład, typ chce 300 do łapy albo piszemy. Powiedziałem ze ma pisać, ona na to "dzięki pa " i się rozłączyła. Za chwile dzwoni i mówi, że nie miała kwitów od auta i że dała mu numer i się ustawimy na jutro.

Niby nic, ale k---a żadnego jęczenia, płaczu, pytań typu "Miś co teraz, ratunku?" Próśb typu przyjedź, ratuj itp. Konkret,wyceniła mu szkodę ( ͡ ͜ʖ ͡) dogadała się pomimo braku dokumentów. Dobrze ją wyszkoliłem ( ͡º ͜ʖ͡º) i teraz mam święty spokój.
Zapomniałem dodać, że wszystko ogarnęła z rocznym synkiem na rękach, kocham te kobietę.
#truestory
  • 81
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Retrospekcja: zgadzam sie w stu procentach. Napisałem to nic wielkiego, ale miedzy innymi to za takie małe rzeczy szanujesz partnera, możesz liczyć na wsparcie, a nie prowadzić za rękę jak dziecko. Jak obserwuje młodych ludzi, niezależnie od płci, to zaradność życiowa jest bliska wyginięciu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@UndaMarina: nie, z kontekstu wynika, ze dzięki podstawowej wiedzy z dziedziny lakiernictwa racjonalnie oceniła straty co bezpośrednio rzutowało na bezstresowe i spokojne podejście do zdarzenia.

Zdarzenia tego typu, szczególnie pierwszy raz, zawsze jest stresujące, często emocje zaburzają zdrową ocenę sytuacji. Osoba bez podstawowej wiedzy:

Powie, to tylko ryski, gość sobie zetrze i ucieka z miejsca zdarzenia albo kłóci się, ze to nic i 50zl da. Masa przykładów na mikro ze sprawca uciekł
  • Odpowiedz
To musi być bait. Wykop mówi, że takich kobiet nie ma... ( ͡° ʖ̯ ͡°). Przecież każda jest głupia i nieogarnięta. Nas nie okłamiesz, że jest inaczej!


@Aigre: Są. Sam najwiecej gadam na baby, ale normalne sa. Tylko to jest mniej wiecej tak, ze na przeogromną, monstrualną ilosc p--------h, ktore sa absolutnie wszedzie przypada jakas jedna normalna, ktora przewaznie siedzi sobie gdizes w cieniu z dala
  • Odpowiedz
@lubielizacosy: u mnie w mieście rok temu zderzak do hondy tył połowa cieniowany zielony metalik 300zl śle jestem trochę w branż ktoś z ulicy pewnie dopłaci 100 za demontaż i montaż tak jak piszesz, ceny sa mocno zaniżone dlatego nie chce robić tego sam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@lubielizacosy: 850 to genialna wycena z punktu widzenia poszkodowanego tylko pozazdrościć ( ͡º ͜ʖ͡º) 500 za kompleksowa usługę w dużym mieście bez znajomosci jest ok,
samo malowanie elementu 300 (oczywiście netto) to u nas standard, jak będziesz kiedyś potrzebował namiarów daj znać na pw
  • Odpowiedz
Kocham moją żonę za nie postępowanie w myśl #logikarozowychpaskow.

Niby nic, ale k---a żadnego jęczenia, płaczu, pytań typu "Miś co teraz, ratunku?" Próśb typu przyjedź, ratuj itp. Konkret,wyceniła mu szkodę ( ͡ ͜ʖ ͡) dogadała się pomimo braku dokumentów. Dobrze ją wyszkoliłem ( ͡º ͜ʖ͡º) i teraz mam święty spokój.


Uważasz, że to dzięki temu, że przekazałeś jej wiedzę z zakresu lakiernictwa samochodowego. Powstaje pytanie,
  • Odpowiedz
Szef: Pani eoeoeo zapraszam na szkolenie z obsługi partnerów biznesowych w środę popołudniu.

Eoeoeo: nie jestem psem szowinistyczna świnio!!!!


@konto_darmowe: Zamiast odwracać kota ogonem i bezmyślnie kpić, polecam ci jednak zastanowić się, czy zachwycanie się nad żoną, bo porysowała samochód i zdołała się nie rozpłakać, nie jest zarówno absurdalnie niepoważne, jak i zwyczajnie dla twojej żony (już pomijając, że także kobiet jako ogółu) obraźliwe.
  • Odpowiedz